Tenis – RG: niemoc Kawy trwa

Niestety z grona Polaków startujących w kwalifikacjach Roland Garros, tylko Magdalena Fręch, po ciężkim boju, przeszła do drugiej rundy. Katarzyna Kawa, która jako ostatnia z Biało-Czerwonych rozegrała swój mecz, łatwo uległa Australijce Storm Sanders. Polka nie wygrała jeszcze w tym sezonie żadnego meczu w turnieju głównego cyklu.

Spotkanie rozpoczęło się obiecująco. W drugim gemie Katarzyna Kawa zdobyła przewagę przełamania. Niestety, ów początek okazał się nieco złudny. Australijka szybko przejęła inicjatywę i narzuciła swoje warunki gry. W efekcie Polka wygrała w tej partii wygrała już tylko jednego gema. Niewiele brakowało, a zakończyłby się on wynikiem 2:6, ponieważ Storm Sanders miała dwa setbole przy własnym podaniu, ale wówczas jeszcze nasza reprezentantka zdołała się obronić. Niestety przy zagrywce Kawy zawodniczka z Antypodów wywalczyła kolejne dwie okazje i tym razem dopięła swego.

W drugiej partii nie było nawet cienia nadziei na odwrócenie losów spotkania. Bardzo szybko Sanders wyszła na prowadzenie 4:0. Kawa zdołała w tej części spotkania wygrać zaledwie jednego gema i tym samym po godzinie gry pożegnała się z marzeniami o awansie do drabinki głównej Roland Garros.

Storm Standers (AUS) – Katarzyna Kawa (POL) [24] 6:3, 6:1