Badminton - Austrian Open: cztery pary grają dalej

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 28.05.2021, 22:39

W Grazie badmintonowy Austrian Open dotarł do drugiej rundy. Zagrają w niej cztery polskie pary - dwa miksty i po jednym deblu żeńskim i męskim.

 

Rzadko się zdarza, żeby polskie duety wygrały z przeciwnikami azjatyckimi. Jeśli taki sukces ma miejsce dwa razy w ciągu jednego dnia, to już naprawdę wyjątkowe zdarzenie. Dzisiejsi malezyjscy rywale polskich mikstów do najlepszych w swoim kraju nie należą, w rankingach światowych próżno ich szukać w pierwszej pięćsetce, ale wiemy przecież, że rankingi nie grają, a w przypadku graczy z Azji zaniżają faktyczne umiejętności. Dziś jednak od polskich par byli Malezyjczycy słabsi. Najpierw Maciej Matusz i Kornelia Marczak pokonali i to w dwóch setach Tan Kok Xian i Wong Kha Yan, a po kilkudziesięciu minutach Paweł Śmiłowski i Wiktoria Adamek okazali się lepsi od Goh Boon Zhe i Cheng Su yin po ciężkim trzysetowym boju.

 

Miłą niespodziankę sprawili też Maciej Matusz i Wiktor Trecki, którzy pokonali rozstawionych w turnieju z jedynką Austriaków Philipa Birkera i Dominika Stipsitsa. Szczególnie podobać mogła się gra polskiej pary w trzecim, decydującym secie, wygranym do 11. Dominika Kwaśnik i Kornelia Marczak bardzo pewnie pokonały natomiast Francuzki Laeticię Jaffrennou i Teę Marguerite. Szczególnie pierwszy set był widowiskiem jednostronnym, w którym Francuzki nie mogły sobie nijak poradzić z dobrze dysponowaną polską parą.

 

Były dziś i porażki. W ostatniej rundzie kwalifikacji debla przegrali Mateusz i Maksymilian Danielak, wyraźnie słabsi od rywali z Czech. Zofia Tomczak, która przebijała się przez eliminacje musiała uznać wyższość rozstawionej z piątką Gayle Mahulette z Holandii. Odpadł też nasz trzeci mikst - Wiktor Trecki i Dominika Kwaśnik stoczyli zażarty bój ze Słoweńcami Mihą Ivancicem i Niką Arih. Polska para miała nawet lotkę meczową w decierze, jednak ostatecznie przegrała tę partię 20:22.

 

Wyniki Polaków

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.