Siatkówka - Liga Narodów: faworyci górą w drugiej rundzie spotkań

Sobotnia seria pojedynków tegorocznej Ligi Narodów mężczyzn zakończyła się spodziewanymi zwycięstwami faworytów. Pewne trzysetowe tryumfy odnieśli Bułgarzy, Słoweńcy, Kanadyjczycy i Brazylijczycy, którzy nadspodziewanie pewnie rozprawili się z Amerykanami. Najwięcej emocji dostarczył z kolei mecz reprezentacji Francji i Niemiec.

Starcie Trójkolorowych z naszymi zachodnimi sąsiadami otwierało sobotnią kolejkę i, jak się okazało, przyniosło najwięcej sportowych emocji i wyrównanej walki. Oba zespoły na przemian zapisywały na swoim koncie poszczególne partie, by doprowadzić do decydującego tiebreaka. W nim, po emocjonującym boju, zwycięstwo odnieśli Francuzi, wygrywając 17:15 i odnosząc drugie zwycięstwo. Trzy punkty zapisali z kolei na swoim koncie Rosjanie. Siatkarze Sbornej od początku kontrolowali boiskowe wydarzenia, chociaż w drugiej partii musieli oni uznać wyższość Irańczyków. Wygrane dwa kolejne sety dały im jednak zwycięstwo 3:1. W kolejnym spotkaniu autorami emocjonującego siatkarskiego widowiska byli Japończycy i siatkarze Niderlandów. Górą w tej bitwie byli zawodnicy z Kraju Kwitnącej Wiśni, którzy odwrócili losy spotkania od stanu 0:2, by zapisać na swoim koncie cenne zwycięstwo. Większych kłopotów z pokonaniem rywali z Australii nie mieli z kolei Bułgarzy. Zwyciężyli oni w trzech setach, pozwalając rywalom w ich najlepszej odsłonie zdobyć 21 punktów.

Następne spotkanie przyniosło kolejne starcie biało-czerwonych, których rywalami byli tym razem Serbowie. Polacy odnieśli pewny tryumf 3:1, a więcej o tym spotkaniu i niesamowitej postawie Wilfredo Leona można przeczytać TUTAJ. Bez problemów zwycięstwo nad młodym zespołem gospodarzy odnieśli w kolejnym spotkaniu Słoweńcy. Włosi postawili się rywalom jedynie w pierwszej partii przegranej do 23, a w kolejnych nie potrafili już nawiązać równej walki. Podobny przebieg miał pojedynek Kanadyjczyków z siatkarzami z Argentyny. Ekipa z kraju Klonowego Liścia bez problemu uporała się z rywalami, notując swoje pierwsze zwycięstwo z rozgrywkach. Nadspodziewanie łatwo w ostatnim sobotnim meczu Brazylijczycy poradzili sobie z reprezentacją Stanów Zjednoczonych. Canarinhos od początku kontrolowali przebieg spotkania i wytrzymywali emocje w końcowych fragmentach poszczególnych partii, by móc cieszyć się z trzysetowej wygranej.

Wyniki sobotnich spotkań Ligi Narodów mężczyzn:

Niemcy - Francja 2:3 (25:22, 22:25, 25:22, 16:25, 15:17)

Iran - Rosja 1:3 (17:25, 25:20, 20:25, 17:25)

Holandia - Japonia 2:3 (25:22, 25:23, 22:25, 17:25, 8:15)

Australia - Bułgaria 0:3 (21:25, 20:25, 20:25)

Polska - Serbia 3:1 (26:24, 25:19, 21:25, 25:15)

Włochy - Słowenia 0:3 (23:25, 19:25, 15:25)

Argentyna - Kanada 0:3 (17:25, 21:25, 17:25)

USA - Brazylia 0:3 (22:25, 23:25, 19:25)