Giro d'Italia: czasówka dla Ganny, wyścig dla Bernala

  • Dodał: Kamil Karczmarek
  • Data publikacji: 30.05.2021, 17:18

Filippo Ganna tak samo jak rozpoczął, tak też zakończył Giro d'Italia wygraną w czasówce. Włoch z Ineos Grenadiers triumfował na ostatnim etapie z metą w Mediolanie. Jego kolega z zespołu, Egan Bernal pewnie utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej i został zwycięzcą Wyścigu Dookoła Włoch.

Tegoroczna edycja Giro d'Italia zakończyła się jazdą indywidualną na czas z Senago do Mediolanu. Trasa liczyła ponad 30 kilometrów i była płaska, ale z wieloma trudnościami technicznymi. W klasyfikacji generalnej Egan Bernal miał dużą przewagę nad drugim Damiano Caruso - minutę i 59 sekund. Kolumbijczyk z Ineos Grenadiers musiał jeszcze zrobić ostatni krok w drodze do zwycięstwa.



Po zwycięstwo sięgnął główny faworyt, Filippo Ganna. Włoch z Ineos Grenadiers przejechał trasę w czasie 33:48. Mistrz świata triumfował pomimo defektu, po którym musiał zmienić rower. Z przygodami do mety dojechał także drugi kolarz czasówki, Remi Cavagna. Francuz z Deceuninck-Quick Step na ostatnim kilometrze "wyprostował" zakręt i zaliczył upadek. Ostatecznie przegrał z Ganną o 12 sekund. Na trzecim miejscu, o sekundę za Cavagną został sklasyfikowany Edoardo Affini (Włochy, Team Jumbo-Visma). Maciej Bodnar (Bora-hansgrohe) był 12., a Łukasz Wiśniowski (Team Qhubeka ASSOS) 33.

Na podium klasyfikacji generalnej nie doszło do żadnych zmian. Prowadzenie pewnie obronił Egan Bernal. Kolumbijczyk zajął 25. pozycję z czasem 35:41. Damiano Caruso (Włochy, Bahrain-Victorius) pojechał pół minuty szybciej, ale w klasyfikacji generalnej przegrał z Bernalem o półtorej minuty. Podium uzupełnił Simon Yates (Wielka Brytania, BikeExchange). Łukasz Wiśniowski zajął 131. miejsce, a Maciej Bodnar był 136.

Kamil Karczmarek – Poinformowani.pl

Kamil Karczmarek

Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.