Badminton - Polish U17 Open: osiem medali Polaków w Markach

W Markach zakończył się badmintonowy Polish U17 Open. Reprezentanci Polski spisali się bardzo dobrze, zdobywając worek medali. Najbardziej wartościowe jest zwycięstwo Joanny Podedworny.

Nasza singlistka w czołówce europejskiej swojej kategorii wiekowej ma uznaną pozycję i w Markach potwierdziła wielkie umiejętności. Do finału nie straciła seta, pokonując Litwinkę Auguste Stankeviciute, Ukrainkę Aminę Lysenko, kolejną Litwinkę Monikę Sukackaite oraz Czeszkę Petrę Maixnerową. Do wysiłku w decydującym o końcowym zwycięstwie meczu zmusiła ją Yewheniia Kantemyr z Ukrainy. Było to przednie, pełne emocji widowisko, w którym ostatecznie minimalnie lepsza okazała się Podedworny.

W dwóch finałach zagrał w Markach Arkadiusz Dydyński. Wraz z Janem Franczakiem w półfinale pokonał swoich reprezentacyjnych kolegów, Bartłomieja Butkusa i Jana Wilczaka. Natomiast w półfinale miksta, w którym grał z Julią Stankiewicz także grał ze zwycięskim efektem z parą z Polski Mateuszem Golasem i Julią Wójcik. W finałach tych gier rywalami byli Ukraińcy. W grze mieszanej Yevhenii Stolovoi i Yevheniia Kantemyr okazali się lepsi, choć w pierwszej partii polska para miała kilka lotek setowych i gdyby je wykorzystała, mecz mógł się potoczyć zupełnie inaczej. Tu brązowy medal wywalczyli jeszcze pokonani przez Ukraińców w półfinale Jan Franczak i Julia Piwowar.

Ten sam Stolovoi wraz z Yehorem Leontyveme stanęli na przeciw Polaków w decydującej grze podwójnej. Ku naszej uciesze po bardzo zaciętym meczu polska para okazała się minimalnie lepsza. W obu wygranych dwoma punktami setach o zwycięstwie decydowały detale, pojedyncze wymiany. Miło, że ta odrobina więcej umiejętności i szczęścia była po polskiej stronie siatki.

W finale grały też Anna Czuchra i Julia Piwowar. Młoda polska para, z którą wiążemy duże nadzieje na wielkie granie w niedługim czasie, w drodze do finału pokonały dwie pary czeskie i jedną polską. W grze o końcowe zwycięstwo rywalkami były Yevheniia Kantemyr i Amina Lysenko. Ciekawostką jest, że ta pierwsza zagrała w Markach w trzech finałach, co nawet w kategoriach juniorskich jest rzadkością. W całym turnieju, który trwał trzy dni rozegrała 14 gier! Trenerzy ukraińscy powinni chyba szybko przejść kurs dotyczący przeciążania wysiłkiem młodych organizmów, bo "zajadą" swoją zawodniczkę. Na razie jednak imponuje wytrzymałością i umiejętnościami, bo wraz z koleżanką teoretycznie bardziej wypoczęte Polki pokonały w dwóch setach, w obu zwyciężając do 17.

Tylko w męskim singlu nie zdobyli Polacy medalu. Triumfował Yevhenii Stolovoi, który w finale pokonał Belga Charlesa Fouyna. Na najniższym stopniu podium stanęli natomiast Węgier Kean Kigyos i Austriak Ilija Nicolussi.

Wyniki Polaków w Markach