Hokej - MŚ: awans Czechów po rzutach karnych!

  • Dodał: Aliaksandr Morozau
  • Data publikacji: 31.05.2021, 22:22

Za nami cztery kolejne mecze na hokejowych mistrzostwach świata elity. W dwóch, o zwycięstwie decydowały dziś rzuty karne. 

 

Grupa A

 

Czesi walczyli dziś o awans do fazy pucharowej, a ich przeciwnikami byli nieprzewidywalni Duńczycy. Nasi południowi sąsiedzi szybko się przekonali, że będą musieli mocno się napracować, bo już w 4. minucie prowadzenie dla Danii zdobył w przewadze Nicklas Jensen. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza tercja, a w drugiej było więcej fauli i kartek niż goli. Dopiero w 6. minucie trzeciej odsłony wyrównał Dominik Kubalik, a do ostatecznego rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka. Takowa również nie dała żadnych efektów, a w karnych lepsi okazali się bezbłędni Czesi, dzięki czemu zapewnili sobie awans.

 

Czechy 2:1 k. Dania (0:1, 0:0, 1:0, 0:0, 4:3 k.)

 

Rzuty karne decydowały również o losach innego starcia tej grupy, gdzie Rosjanie mierzyli się ze Szwedami. Tutaj gra toczyła się raczej o przysłowiową pietruszkę, ale wygrała Sborna i zapewniła sobie pierwsze miejsce w grupie A. Zaczęło się jednak od prowadzenia Szwedów, po trafieniu Jespera Frodena w połowie tercji. Rosjanie obudzili się dopiero w połowie ostatniej odsłony, gdy w ekspresowym tempie zdobyli dwa gole i wyszli na prowadzenie. Najpierw trafił Anton Slepyshev, a kilkanaście sekund po nim Alexander Barabanov. "Trzy Korony" doprowadziły jednak do remisu, a zarazem do dogrywki, dzięki Victorowi Olofssonowi. Rozstrzygnięcie przyniosły dopiero karne, gdzie - 3:2, triumfowali nasi sąsiedzi ze wschodu.

 

Rosja 3:2 k. Szwecja (0:1, 0:0, 2:1, 0:0, 3:2 k.)

 

Grupa B

 

Kazachowie przegrali z o nic nie walczącą już Norwegią i mocno skomplikowali sobie kwestię awansu do kolejnej fazy. Teraz muszą czekać na wyniki pozostałych spotkań, a zwłaszcza spotkania Niemcy - Łotwa. Zaczęło się jednak dobrze dla Kazachów, bo w końcówce pierwszej tercji wyszli na prowadzenie, dzięki bramce Dmitria Shevchenko. W drugiej tercji wyrównał Thomas Valkvae Olsen, korzystając z liczebnej przewagi na lodzie. Norwegowie dobili rywali w ostatniej tercji zdobywając dwa gole. Na listę strzelców wpisywali się Stefan Espeland oraz Mathis Olimb.

 

Norwegia 3:1 Kazachstan (0:1, 1:0, 2:0)

 

W drugim starciu tej grupy Amerykanie ograli Niemców, ale nasi zachodni sąsiedzi mimo porażki wciąż zachowują szanse na awans do fazy pucharowej. Pierwsza tercja nie była zbyt emocjonująca i przyniosła tylko faule i wykluczenia. Pod koniec drugiej odsłony, grę w przewadze wykorzystał Jason Robertson i dał Jankesom prowadzenie. Amerykanie przypieczętowali swoje zwycięstwo trafieniem Colina Blackwella do pustej bramki, na kilkanaście sekund przed końcową syreną.

 

Stany Zjednoczone 2:0 Niemcy (0:0, 1:0, 1:0)