PGNiG Superliga: czas rozstrzygnięć, czyli złote Vive i spadek Stali Mielec
Paweł Franzke/PGNiG Superliga

PGNiG Superliga: czas rozstrzygnięć, czyli złote Vive i spadek Stali Mielec

  • Dodał: Aleksandra Suszek
  • Data publikacji: 05.06.2021, 21:01

Sezon ligowy dobiega końca również w piłce ręcznej. Polska liga "szczypiorniaka" zakończy się Świętą Wojną już w niedzielę, natomiast Mistrza Polski poznaliśmy już wcześniej. Rozstrzygnęły się także zagadki dotyczące pozostałych miejsc w tegorocznej Superlidze.

 

Łomża Vive Kielce jest pewna obronionego tytułu już od pewnego czasu - zdecydowana przewaga punktowa nad pozostałymi drużynami zapewniła im to zwycięstwo. Wiadomo bowiem, że ten sezon został skrócony o fazę play-off, więc mistrz kraju jest wybierany tylko na podstawie klasyfikacji generalnej po dwudziestu sześciu kolejkach. Niemniej jednak, przed kielczanami jeszcze jedno spotkanie. Już w niedzielę zmierzą się z Wisłą Orlen Płock.

 

Niezwykle ważne spotkanie z Kwidzyniem rozegrali w sobotę zawodnicy Piotrkowianina. Drużyna z Piotrkowa Trybunalskiego przez większość sezonu utrzymywała się na ostatniej pozycji w tabeli i była zagrożona spadkiem do niższej ligi. Dziś już wiadomo, że to nie ta ekipa pożegna się z Superligą - będzie to SPR Stal Mielec. Piotrkowianin zwyciężył z MMTS-em dopiero w karnych, ale zapewnił sobie tym triumfem cenne punkty. Mecz rozpoczął się lepiej dla gospodarzy, którzy po dwóch bramkach z rzędu Bartosza Nastaj prowadzili 7:5. Drużyna z województwa łódzkiego miała problemy z celnością oraz nie wykorzystała szansy w rzucie karnym. Szybko zareagował trener przyjezdnych, jednak kwidzynianie byli w gazie i w 24. minucie dysponowali wynikiem 13:9. Taką przewagę utrzymali już do przerwy, schodząc z boiska z rezultatem 16:13. Po powrocie do gry warunki zaczęli dyktować jednak przyjezdni. Zdecydowanym liderem Piotrkowianina był Piotr Swat, który skutecznie wykorzystywał wszystkie piłki. Goście odrobili straty już w 41. minucie, a później budowali swoją przewagę. Podopieczni Bartosza Jureckiego mieli szansę na wygranie tego spotkania w drugiej połowie, ale tym razem Swat nie zdołał trafić z siódmego metra i gra toczyła się dalej. W rzutach karnych lepsi byli zawodnicy z województwa łódzkiego, którzy zwyciężyli jednym rzutem.

 

Tak dobrze nie poszło Górnikowi Zabrze. Podopieczni Marcina Lijewskiego musieli zmierzyć się z wiceliderem tabeli - Azoty Puławami. Ekipa z Lubelszczyzny zdominowała gospodarzy, choć nie było to wcale proste. Pierwsza partia była bowiem bardzo wyrównana, a zabrzanie świetnie rozgrywali swoje akcje. Skuteczność w grze Jana Czuwary oraz Iso Sluijtersa dały miejscowym prowadzenie 7:4 po upływie pierwszego kwadransu. Później jednak rywale zdołali odrobić straty i walka toczyła się na zasadzie wymiany ciosów. W 30. minucie bramkę zdobył Bartłomiej Tomczak i to Górnik schodził na przerwę z jednym punktem przewagi. Wraz z powrotem na boisko zabrzanie zaczęli jednak tracić siły. Najpierw nie odpierali ataków ze strony Bartosza Kowalczyka, a po chwili rzut karny wykorzystał Łukasz Rogulski i puławianie wyszli na prowadzenie 15:13. Drużyna trenera Lijewskiego próbowała się bronić, ale przyjezdni byli znacznie lepsi w defensywie, a na kwadrans przed końcem zdobyli nawet serię pięciu bramek. Mecz zakończył się po rzucie Marka Daćko wynikiem 28:22 na korzyść puławian.

 

Wyniki 26. kolejki PGNiG Superligi:

 

MMTS Kwidzyn - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 25:25 (2:3 w rzutach karnych)
Grupa Azoty SPR Tarnów - Chrobry Głogów 24:34 (12:14)

Sandra Spa Pogoń Szczecin - SPR Stal Mielec 34:33 (14:17)

Górnik Zabrze - Azoty Puławy 22:28 (13:12)

Gwardia Opole - Energa MKS Kalisz 28:26 (12:15)

 

Klasyfikacja końcowa: 

 

1. Łomża Vive Kielce
2. Orlen Wisła Płock
3. Azoty-Puławy
4. Górnik Zabrze
5. Energa MKS Kalisz
6. Gwardia Opole
7. Chrobry Głogów
8. Sandra Spa Pogoń Szczecin
9. MKS Zagłębie Lubin
10. MMTS Kwidzyn
11. Torus Wybrzeże Gdańsk
12. Grupa Azoty SPR Tarnów
13. Piotrkowianin Piotrków Trybunalski
--------------------------------------------
14. SPR Stal Mielec (spadek do niższej ligi)

 

Aleksandra Suszek – Poinformowani.pl

Aleksandra Suszek

Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.