GP Azerbejdżanu: Sergio Perez zwycięża w Baku!
redbull.com

GP Azerbejdżanu: Sergio Perez zwycięża w Baku!

  • Dodał: Tomasz Bill
  • Data publikacji: 06.06.2021, 16:31

Sobotnie kwalifikacje na torze w Baku przyniosły naprawdę dużo emocji, a z pewnością zakręt 3 i 15, które dały się we znaki wielu kierowcom ze stawki. Pole Position Charlesa Leclerca, Lewis Hamilton i jego powrót do pierwszego rzędu na starcie po nieudanym GP w Monako oraz start Maxa Verstappena „dopiero” z 3. pozycji zwiastowały naprawdę niesamowite widowisko w stolicy Azerbejdżanu. 

 

Start odbył się bez większych przygód. Sergio Perez, bardzo szybko wyprzedził Pierra Gasly’ego. O równie udanym początku wyścigu mógł mówić Sebastian Vettel, który wspiął się pozycje w górę. Dość szybko mogliśmy oglądać George’a Russela i jego przedwczesny pitstop spowodowany uszkodzeniem bolidu. 

 

Długo to nie potrwało! Już na 3. okrążeniu Lewis Hamilton przeprowadził udany atak na Leclercu i dość szybko mieliśmy zmianę lidera wyścigu. 

 

4. okrążenie i koniec wyścigu dla Estebana Ocona. Powodem była awaria jednostki napędowej i natychmiastowa utrata mocy. 

 

10. okrążenie i wizyta Leclerca oraz Yuki Tsunody w alei serwisowej. Obaj kierowcy wyjechali na świeżym komplecie twardej mieszanki opon. 

 

12. okrążenie i kierowcy rozpoczęli swoje pierwsze zjazdy do pit stopów. Wyjątkowo długą wizytę zaliczył Lewis Hamilton, „aż” 4,6 sekund. Do alei serwisowej zjechała większość stawki, stosując strategię jednego pit stopu, na tor wracając ze twardą mieszanką opon. 

 

Świetny, choć wolny pit stop Sergio Pereza. Meksykanin wyjechał tuż przed 7-krotnym mistrzem świata. 

 

Na 31. okrążeniu przy dużej prędkości na prostej startowej opona w bolidzie Lance’a Strolla pękła, Kanadyjczyk stracił panowanie i z impetem uderzył w bandy toru. Wypadek miał miejsce w dość niefortunnym miejscu, tuż przed zjazdem do pit stopu. Decyzją sędziów i organizatorów aleja serwisowa została zamknięta, zaś na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa. 

 

Po wznowieniu rywalizacji Sebastian Vettel przeprowadził udany atak na Pierra Gasly’ego i Niemiec wskoczył na 4 pozycję. Naprawdę niesamowity wyścig w wykonaniu 4-krotnego mistrza świata. 

 

4 okrążenia do końca wyścigu i ogromny pech Maxa Verstappena. Dokładnie ta sama sytuacja spotkała Holendra co Lance’a Strolla kilka okrążeń wcześniej. Ogromna prędkość na prostej startowej i jedna z tylnych opon pękła. Bolid Red Bulla z impetem uderzył w ścianę. Dramat Verstappena, który w jednym momencie utracił wszelkie szanse na jakiekolwiek punkty w tym Grand Prix oraz zwiększenie przewagi nad Hamiltonem w walce o mistrzostwo świata. Na tor ponownie wyjechał samochód bezpieczeństwa, a po jednym okrążeniu pojawiła się czerwona flaga i wszystkie bolidy zostały skierowane do alei serwisowej. 

 

49. okrążenie i wznowienie rywalizacji z prostej startowej. Zawodnicy decyzją sędziów wznowili wyścig z miejsc stojących. Niesamowite emocje na 2 okrążenia przed końcem GP Azerbejdżanu. Hamulce w bolidzie Hamiltona zawiodły tuż po restarcie i Brytyjczyk przestrzelił dohamowanie na prostej startowej i spadł na 16. pozycję. Niesamowicie wyglądała również walka o 3 miejsce na podium. Gasly, Leclerc oraz Norris walczyli do ostatniego zakrętu o najniższe miejsce na podium. Ostatecznie trzeci na mecie zameldował się Francuz z zespołu Alpha Tauri. 

 

Niesamowite widowisko na torze w Baku. Naprawdę ogromne emocje i niespodziewani triumfatorzy. 

 

TOP 10:

 

1. Sergio Perez (Red Bull Racing) 

2. Sebastian Vettel (Aston Martin Racing) 

3. Pierre Gasly (Scuderia Alphatauri) 

4. Charles Leclerc (Scuderia Ferrari) 

5. Lando Norris (McLaren Mercedes) 

6. Fernando Alonso (Alpine F1 Team) 

7. Yuki Tsunoda (Scuderia AlphaTauri) 

8. Carlos Sainz (Scuderia Ferrari) 

9. Daniel Ricciardo (McLaren Mercedes) 

10. Kimi Raikkonen (Alfa Romeo Racing Orlen) 

Tomasz Bill – Poinformowani.pl

Tomasz Bill

Na co dzień jestem właścicielem agencji językowej Alfa Lingua. O sobie mówię, że jestem naczelnym wodzem kreatywności i językowych sukcesów oraz "weekendowym" dziennikarzem. Zawodowo zajmuję się nie tylko prowadzeniem szkoleń czy tłumaczeniami, ale przede wszystkim pomagam rozwijać marki osobiste oraz firmy poprzez storytelling. Moją pasją jest rozwój osobisty, w dość szerokim zakresie, motoryzacja i sporty motorowe oraz nauka języków obcych. Jestem istnym Germanofilem i wszystko co ma w nazwie "niemiecki" przyprawia mnie o gęsią skórkę. W wolnym czasie trenuję boks, czytam naprawdę od groma książek i spędzam aktywnie czas z najbliższymi.