Piłka nożna: Polacy wyszarpali remis w meczu z Islandią

  • Data publikacji: 08.06.2021, 19:55

We wtorek, 8 czerwca, reprezentacja Polski rozegrała ostatni sparing przed Euro 2020, które rozpocznie się już w najbliższy piątek, 11 czerwca. W Poznaniu Polacy rywalizowali z reprezentacją Islandii. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2.

 

Jak wspomnieliśmy na początku, dla biało-czerwonych wtorkowy sparing był ostatnim sprawdzianem przed Mistrzostwami Europy. W poprzednim meczu z Rosjanami we Wrocławiu zremisowaliśmy 1:1. Euro 2020 rozpocznie się już w najbliższy piątek, 11 czerwca, od spotkania Turków z Włochami. Polacy turniej rozpoczną w poniedziałek, 14 czerwca, od meczu ze Słowacją, które rozegrane zostanie w Sankt Petersburgu o godzinie 18:00.

 

Na początku spotkania dużo lepiej prezentowali się Polacy, którzy starali sobie stworzyć okazję bramkową. Poza kilkoma rzutami rożnymi, z których nie wyniknęło nic konkretnego, najgroźniej pod bramką Islandczyków zrobiło się w 12. minucie. Przemysław Frankowski posłał płaską centrę w pole karne, a do piłki ruszył Robert Lewandowski, jednak kapitan reprezentacji Polski nie oddał strzału tylko wycofał piłkę do Jakuba Modera, a ten huknął na bramkę, a tam dobrze obronił Runar Alex Runarsson.

 

W 19. minucie obrońcy biało-czerwonych popełnili błąd i stracili piłkę przed własnym polem karnym. Natychmiastowo podanie dostał Birkir Bjarnason, który oddał groźny strzał z pola karnego, ale futbolówka uderzyła tylko w boczną siatkę. Chwilę później rywale Polaków wykonywali rzut rożny, po małym zamieszaniu w polu karnym i błędzie obrońców piłkę do siatki wpakował Albert Gudmundsson. Bramka początkowo nie została uznana, jednak po konsultacji VAR arbiter zmienił swoją decyzję.

 

Niecałe dziesięć minut później świetną akcję wyprowadzili Polacy. Z piłką ruszył Robert Lewandowski i został sfaulowany, jednak biało-czerwoni utrzymali się przy piłce, którą na lewe skrzydło dostał Tymoteusz Puchacz, który zagrał płaskie dośrodkowanie w pole karne, a tam futbolówka po odbiciu się od jednego z obrońców reprezentacji Islandii trafiła do Piotra Zielińskiego, który strzałem z pierwszej piłki umieścił ją w siatce. Chwilę później ponownie już były piłkarz Lecha Poznań zagrywał w pole karne, a piłka trafiła pod nogi Jakuba Modera, który jednak huknął obok lewego słupka bramki. Do końca pierwszej połowy na boisku nie wydarzyło się już nic więcej.

 

Druga połowa świetnie rozpoczęła się dla Islandii. Gudmundur Thorarinsson posłał świetnie dośrodkowanie w pole karne, gdzie obrońcy reprezentacji Polski zostawili kompletnie wolnego Brynjara Ingi Bjarnssona, który silnym strzałem w lewą stronę bramki pokonuje Wojciecha Szczęsnego. W 56. minucie swoją szansę miał Jakub Świerczok, jednak jego uderzenie obronił Ogmundur Kristinsson, który w przerwie zmienił Runarssona. Przez kolejnych dziesięć minut na boisku działo się bardzo mało.

 

W 75. minucie Robert Lewandowski pięknie dośrodkował do Przemysława Płachety, ale ten strzałem głową nie zdołał pokonać bramkarza Islandczyków. W 81. minucie reprezentanci Islandii wykonywali rzut wolny z dość dalekiej odległości, a mimo to zdecydowali się na bezpośredni strzał na bramkę, ale piłkę pewnie wyłapał Wojciech Szczęsny. W 86. minucie Polacy powinni doprowadzić do remisu. Najpierw uderzał Kacper Kozłowski, ale ten strzał zatrzymał Kristinsson, jednak wypuścił on piłkę przed siebie, a do niej doskoczył Karol Świderski, ale jego strzał również został zablokowany przez bramkarza. Następnie jeszcze futbolówka trafiła na skrzydło skąd dośrodkowywał Kamil Jóźwiak, ale główka Kozłowskiego przeleciała obok bramki.

 

To co Świderskiemu nie udało się w 86. minucie udało się w 88. minucie. Polak otrzymał podanie z prawej strony boiska, przyjął je na klatkę, opanował i ustawiał piłkę, a następnie pokonał Kristinssona doprowadzając do remisu. Do końca meczu nic więcej się nie wydarzyło.

 

Polska - Islandia 2:2 (1:1)

Bramki: 34' Zieliński, 88' Świderski -25' Gudmundsson, 47' Bjarnasson

Polska: Szczęsny - Dawidowicz, Glik, Kędziora - Puchacz (80' Rybus), Moder, Krychowiak (64' Linetty), Frankowski (64' Płacheta) - Zieliński (46' Kozłowski) - Świerczok (58' Jóźwiak), Lewandowski (80' Świderski)

Islandia: Runarsson (46' Kristinsson) - Thorarinsson, Bjarnason, Hermannsson, Sampsted - Gunnarsson (87' K. Thordarson) - Gudmundsson (90+1' Thorsteinsson), Bjarnson, Baldursson (78' S. Thordarson), Anderson (75' Eyjolfsson) - Bodvarsson
Żółte kartki: 46' Krychowiak - 43' Baldursson
Sędzia: Balazs Berke