Siatkówka - Liga Narodów: pewne zwycięstwo Polski z Bułgarią
DARIA JANCZYK

Siatkówka - Liga Narodów: pewne zwycięstwo Polski z Bułgarią

  • Dodał: Agnieszka Nowak
  • Data publikacji: 09.06.2021, 20:50

Polska pokonała 3:0 Bułgarię w Lidze Narodów 2021. Było to szóste zwycięstwo „Biało-Czerwonych" w tej edycji rozgrywek. Dzięki temu nasza reprezentacja została samodzielnym liderem tabeli, wyprzedzając o jeden punkt reprezentację Francji. Już jutro podopieczni Vitala Heynena zmierzą się z Holandią.

 

Pierwsi na prowadzenie w meczu wyszli Bułgarzy po autowym ataku Łukasza Kaczmarka – 0:2. Do wyrównania błyskawicznie doprowadził jednak Wilfredo Leon potężną zagrywką w końcową linię – 2:2. Przewagę „Biało-Czerwoni" objęli po skutecznym bloku Bartosza Bednorza 5:4, ale reprezentacja Bułgarii nadal utrzymywała kontakt. Dopiero mocny serwis przyjmującego Zenitu Kazań zrobił różnicę, a odrzuceni od siatki Bułgarzy nie potrafili skończyć akcji – 7:5. Rywale sprawdzili się jednak w roli goniących wynik i odrobili straty po szczelnym bloku Georgij Petrova – 10:10. W tym elemencie gry wciąż górowali Polacy. Precyzyjnie przełożone ręce Norberta Hubera zatrzymały atakującego Bułgarii i „Biało-Czerwoni" znów odskoczyli na dwa „oczka" – 12:10. Od tej pory podopieczni Vitala Heynena kontrolowali przebieg seta. Przewagę polskiego zespołu powiększył Bartosz Bednorz, który przed przerwą techniczną doprowadził do stanu 16:12 znakomitymi zagrywkami. W końcówce przyjęcie Bułgarom utrudnił jeszcze Norbert Huber i dystans między zespołami zwiększył się do sześciu punktów – 19:13. Ostatecznie Polacy wygrali bez większych emocji 25:18 po ataku w siatkę reprezentanta Bułgarii.

 

Na początku drugiej odsłony Polacy popracowali blokiem i odskoczyli na trzy „oczka" – 3:0. Kontrataki wykorzystane przez Wilfredo Leona oraz Bartosza Bednorza sprawiły, że przewaga szybko się zwiększyła – 8:3. Proste błędy siatkarzy z Bułgarii oraz znakomita dyspozycja serwisowa naszych skrzydłowych sprawiła, że Polacy pewnie poruszali się na boisku – 14:7. W końcówce przewaga „Biało-Czerwonych" wynosiła już 10 punktów – 22:12. Podopieczni Vitala Heynena utrzymali koncentrację i nie pozwolili rywalom nawet częściowo odrobić strat. Decydujący punkt Polacy „otrzymali w prezencie" po zepsutej zagrywce Bułgarów – 25:15.

 

Niespodzianki nie było także w trzecim secie, w którym Polacy szybko rozpoczęli budowanie przewagi – 5:2. Solidnie w bloku prezentowali się Jakub Kochanowski i Norbert Huber, a skrzydłowy bez większych problemów radzili sobie ze skończeniem pierwszej akcji. Po drugiej przerwie technicznej Polacy prowadzili już 16:8, a nadal nie spoczywali na laurach. Do samego końca "Biało-Czerwoni" utrzymywali wysoki poziom gry i ostatecznie wygrali 25:12, a tym samym cały mecz 3:0.

 

Polska – Bułgaria 3:0 (25:18, 25:15, 25:12)