LoL - LEC: Fnatic w końcu z wygraną, perfekcyjna kolejka dla Misfits

Za nami ostatni dzień pierwszej kolejki LEC. Spotkało nas kilka zaskoczeń, jak wygrana EXCEL z Schalke. Oprócz tego Misfits zdobyło trzecie zwycięstwo, MAD pokonało Astralis, G2 nie pozwoliło SK zdobyć pierwszej wygranej, a Fnatic zakończyło perfekcyjną kolejkę Rogue.

EXCEL 1:0 Schalke 04 (MVP: nukeduck)

Gra od początku była całkiem dynamiczna. Pierwsza krew padła już przed pierwszą minutą gdy zawodnicy S04 w czwórkę zaatakowali Wukonga. Wkrótce Kryze upadł ponownie gdy na górną aleję przybył Kirei. Na dolnej alei XL poczuło się zbyt pewnie niemal eliminując LIMITA, ale na pomoc przybył Viego i zdobył kolejne dwa zabójstwa dla swojej drużyny. W 9 minucie Akali zgarnęła podwójną eliminację co pozwoliło XL na wzięcie Heralda. Po tym tempo się nieco uspokoiło, XL wzmocniło się kolejnym Heraldem, smokami a także pierwszą wieżą. Kolejne starcie zobaczyliśmy dopiero w 21 minucie, zwyciężyło je XL wymianą trzy za jeden. Dało im to możliwość wzięcia Barona. W 31 minucie ponownie wygrali starcie wzmacniając się kolejnym Baronem i jeszcze bardziej powiększając swoją przewagę. Dali radę jeszcze raz wyeliminować S04 i zniszczyć ich Nexus.

Team Vitality 0:1 Misfits Gaming (MVP: Vetheo)

Pierwsza krew trafiła do MSF w zamian za życie Rumble'a. Wkrótce na górnej alei pojawiło się dużo graczy, ale upadł jedynie SLT. Pierwszy smok i Herald także trafiły do MSF, które szybko wyrobiło sobie przewagę. Wkrótce wygrali też walkę na dolnej alei tracąc jednego zawodnika. Ze sporą już przewagą drużyna Vandera wygrywała wymiany i zgarniała struktury. W 25 minucie zmiażdżyli całą przeciwną drużynę tracąc tylko Leonę, w tym momencie różnica w złocie wynosiła już około dziesięciu tysięcy. Z Piekielną Duszą MSF stało się niepowstrzymane i eliminując graczy VIT zdobyli dla siebie trzecie zwycięstwo. 

MAD Lions 1:0 Astralis (MVP: Humanoid)

Pierwsza wymiana jeden za jeden rozpoczęła się na korzyść MAD Lions. Wkrótce na dolnej alei MAD zdobyło kolejne zabójstwo i już wtedy mieli dość sporą przewagę w złocie. Kolejne jeden za jeden zobaczyliśmy po chwili na topie, a później AST wygrało starcie na bocie. MAD wyglądało trochę lepiej i wygrali walkę przy Baronie w 23 minucie przy okazji zdobywając go dla siebie. Rozpędzali się coraz bardziej i powoli torowali sobie drogę do Nexusa AST, które walczyło jak mogło ale nie mogło wiele zrobić i w 28 minucie przegrali pierwsze spotkanie w summer splicie. 

SK Gaming 0:1 G2 Esports (MVP: Rekkles)

Gra zaczęła się bardzo spokojnie. Dopiero w 8 minucie SK zdobyło pierwszą krew, na którą Jankos odpowiedział eliminując Oriannę, a niedługo upadła też Leona. SK zdobyło wkrótce dwa zabójstwa na dolnej alei zmniejszając początkową przewagę G2. Drużyny wyglądały całkiem równo chociaż Caps i spółka wciąż mieli na koncie więcej złota oraz więcej smoków. Wyłapywali przeciwników, ale SK starało się odpowiadać. W 23 minucie udało im się zabrać smoka, ale G2 odpowiedziało kilkoma eliminacjami oraz Baronem. Wchodząc coraz głębiej do bazy przeciwników utorowali sobie drogę do szybkiego zwycięstwa.

Rogue 0:1 Fnatic (MVP: Nisqy)

Pierwsza krew trafiła na górnej alei do Adama. Niedługo na bocie zobaczyliśmy wymianę jeden za jeden, a po chwili kolejne dwa zabójstwa dla Fnatic. Rogue jednak nie pozostawało w tyle i też łapali eliminacje. Wymiany były równe a różnicy w złocie długo prawie nie było. W 20 minucie FNC zgarnęło Barona co pozwoliło im wejść głębiej do bazy przeciwnika i zebrać trochę złota. W 27 minucie Nisqy zrobił quadra killa przy Baronie i poprowadził swoją drużynę do pierwszego zwycięstwa w tym tygodniu.