Siatkówka plażowa: ostatnia prosta przygotowań Polaków do igrzysk olimpijskich

  • Dodał: Agnieszka Musiał
  • Data publikacji: 18.06.2021, 16:59

Ostatnia prosta przygotowań do igrzysk olimpijskich w Tokio. Reprezentanci Polski w siatkówce plażowej - Piotr Kantor i Bartosz Łosiak oraz Grzegorz Fijałek i Michał Bryl - ostateczne szlify zbierają na zgrupowaniu w USA.

 

Fijałek i Bryl kwalifikację olimpijską zapewnili sobie dużo szybciej niż druga para reprezentantów Polski. - Nasze kwalifikacje wyglądały o wiele łatwiej. Widać było, że w tym roku wiele drużyn postarało się o wysoki poziom i panowie nie mieli łatwego zadania. Zdobyli złoto w Rosji i udowodnili, że w tym momencie są faworytami również na igrzyskach - mówił Michał Bryl na łamach kanału YouTube Polska Siatkówka.

 

Pierwszymi reprezentantami Polski na igrzyskach olimpijskich byli Fijałek i Prudel, którzy debiutowali w Londynie zajmując  solidną piątą lokatę. Cztery lata później skończyli zmagania na 17. miejscu, ex aequo z drugim polskim duetem, Kantorem i Łosiakiem. - Trochę się stresuję, ale też ekscytuję - mówił Bryl, który pierwszy raz wystąpi na imprezie czterolecia. - Czekałem na to cztery lata, w praktyce nawet pięć, przez przesunięcie igrzysk. Nie mogę się doczekać wyjazdu do Japonii - dodał.

 

Okres kwalifikacyjny nie był łatwy dla Kantora i Łosiaka, nie obyło się też bez problemów zdrowotnych i kontuzji, ale starania o występ na igrzyskach miały szczęśliwy finał. - Nasze cele są większe niż sam awans. Byliśmy w Rio, wiemy jak to wygląda, nasze apetyty rosną, będziemy celować wyżej niż pięć lat temu - zapowiadał Łosiak.

 

Siatkarze na Florydzie spędzą dwa tygodnie na treningach. Miejsce zostało wybrane ze względu na pogodę - podobna powinna być w Tokio podczas igrzysk olimpijskich. Do kraju wrócą na 2-3 dni, by później udać się na końcowy sprawdzian. Ostatni turniej bezpośrednio przed zmaganiami olimpijskimi siatkarze rozegrają w Szwajcarii na początku lipca (World Tour 4*, Gstaad). Ostatnie dni przed wyjazdem do Tokio spędzą w Spale. - Jedziemy osiem dni przed ewentualnym pierwszym meczem, a właściwie przed rozpoczęciem igrzysk. Na pewno wystarczy nam czasu na aklimatyzację - zapowiadał trener, Grzegorz Klimek. - W Gstaad odbędzie się losowanie grup olimpijskich, więc będziemy wiedzieli prawie na ostatnią chwilę, raptem dwa tygodnie przed rozpoczęciem igrzysk, z kim będziemy rywalizować - dodał.

 

Źródło: Polski Związek Piłki Siatkowej
Agnieszka Musiał – Poinformowani.pl

Agnieszka Musiał

Od dzieciaka na lodzie, teraz częściej na trybunach. Piszę o łyżwiarstwie figurowym, hokeju i gimnastyce.