EURO 2020: fantastyczne spotkanie na Wembley i bezbramkowy remis
Lawrie Cate/Flickr

EURO 2020: fantastyczne spotkanie na Wembley i bezbramkowy remis

  • Dodał: Hubert Dondalski
  • Data publikacji: 18.06.2021, 22:48

Ostatnie spotkanie w ramach 2. kolejki EURO 2020 w grupie D zakończone bezbramkowym remisem. Wyżej stawiani Anglicy bezradnie bili głową w szkocki mur, lecz nieskutecznie. Synowie Albionu praktycznie zapewnili sobie awans, zaś Szkocja dalej pozostaje w grze. 

 

Spotkanie pomiędzy dwoma reprezentacjami z Wysp Brytyjskich zaczęło się od lepszej gry Szkotów, którzy przycisnęli rywali i nawet oddali groźny strzał. Synowie Albionu rozbudzili się po nerwowym początku i zaczęli stawiać warunki przeciwnikom. Doskonałą okazję na zdobycie bramki miał John Stones, lecz jego strzał głową uderzył lewy słupek bramki Marshalla. Minutę później błąd popełnił Scott McTominay - Raheem Sterling odebrał mu piłkę przed polem karnym, dośrodkował, ale Mason Mount nieznacznie przestrzelił.

 

Podopieczni Garetha Southgate'a byli coraz bliżej zdobycia bramki - w 18. minucie dobrą okazję miał Phill Foden, lecz nie dość, że przestrzelił, to jeszcze był na spalonym. Mecz na Wembley stał na bardzo wysokim poziomie i piłka krążyła od jednej bramki do drugiej. W 29. minucie Stephen O'Donell miał bardzo dobrą okazję na zdobycie bramki, ale Jordan Pickford był na posterunku. Pomimo prób z obu stron nie obejrzeliśmy bramek w pierwszej odsłonie tego spotkania.

 

Drugą połowę bardzo mocno zaczęli Synowie Albionu, ale w ostatniej chwili piłkę wybił obrońca. Za każdym razem Anglikom brakowało postawienia kropki nad "i". Nie oznaczało to, że Szkocja pozostawała bierna - dzielnie się broniła i kontratakowała rywali z Wysp Brytyjskich. W 62. minucie po dośrodkowaniu piłki z rzutu rożnego bardzo bliski zdobycia gola był Dykes, ale jego strzał z linii pola karnego wybił Reece James. 

 

Po 75. minutach na tablicy wyników widniał remis. Piłkarze Garetha Southgate'a ze wszystkich sił próbowali wbić futbolówkę do bramki Marshalla, lecz bezskutecznie. Do kontrowersyjnej sytuacji doszło w 78. minucie, gdy Sterling został faulowany w polu karnym przez Robertsona, ale główny arbiter był pewien swojej decyzji i nie podyktował jedenastki. Anglicy do ostatniej minuty próbowali wbić piłkę do bramki, ale Szkoci bronili się niczym lwy i walczyli o remis. 

 

Anglia - Szkocja 0:0 (0:0)

Anglia: Pickford - James, Stones, Mings, Shaw - Rice, Phillips - Foden (62' Grealish), Mount, Sterling - Kane (74' Rashford)

Szkocja: Marshall - McTominay, Hanley, Tierney - Gilmour (76' Armstrong) - O'Donell, McGinn, McGregor, Robertson - Dykes, Adams (85' Nisbet)

Żółte kartki: 16' McGinn, 87' O'Donell

Sędzia: Antonio Mateu Lahoz (Hiszpania)

Hubert Dondalski

Student dziennikarstwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Od dziesięciu lat w toksycznym związku z Arsenalem. Fanatyk esportu.