Tenis - Wimbledon: turniej główny bez Majchrzaka

  • Dodał: Seweryn Czernek
  • Data publikacji: 24.06.2021, 17:15

Kamil Majchrzak nie dołączy do Huberta Hurkacza i nie zagra w głównej drabince Wimbledonu. Polak poległ na ostatniej prostej, przegrywając w 3. rundzie kwalifikacji z Chilijczykiem Marcelo Tomasem Barriosem Verą 4:6 6:4 6:7(4) 3:6.

 

Gem otwarcia, mimo jednego breakpointa dla rywala, padł łupem rozstawionego w kwalifikacjach z numerem 1. Majchrzak. Kolejne odsłony również na swoim koncie zapisywali podający, do stanu 3:3. W siódmym gemie, przy serwisie Polaka, Vera zdołał zaliczyć przełamanie, które okazało się kluczowym momentem tej partii. Pozostałe odsłony wygrywali tenisiści serwujący, a polski zawodnik nie był w stanie odrobić straty, przegrywając tego seta 4:6.

 

Na początek drugiej partii Polak po długiej i wyrównanej walce przełamał serwis rywala, jednak ten po chwili odwdzięczył mu się tym samym. W kolejnych gemach panowie kontynuowali serię pewnie utrzymywanych podań, co przekładało się na remisowy wynik. Choć w powietrzu wisiał tiebreak, Majchrzakowi udało się ponownie odebrać serwis Chilijczykowi, by wykorzystać w dziesiątym gemie pierwszą piłkę setową i zapisać partię na swoim koncie wynikiem 6:4.

 

Dużo wyrównanej gry przyniósł także trzeci set, rozpoczęty od czterech utrzymanych podań przez obu zawodników. W kolejnej odsłonie górą przy serwisie Polaka był Vera, jednak rozstawiony z "jedynką" zawodnik szybko odrobił stratę przełamania. Dwa następne gemy także wygrywali odbierający, co przekładało się na utrzymujący się w dalszy ciągu remis. Choć po utrzymaniu swojego podania Majchrzak przy serwisie rywala miał piłkę setową, nie udało mu się jej wykorzystać. Dalsza gra na remis doprowadziła do rozgrywki tiebreakowej, z której zwycięsko wyszedł Chilijczyk, wygrywając decydującą rozgrywkę 4-7 i wracając na prowadzenie w spotkaniu.

 

Początek następnej odsłony przyniósł kontynuację gry z poprzednich partii w postaci utrzymywanych podań. Do pierwszego przełamania doszło w czwartym gemie, kiedy to na 1:3 po odebraniu podania rywalowi wyszedł Vera. Jak się okazało było to jedyne przełamanie w tej partii i choć w szóstym gemie Majchrzak miał dwie szanse na odrobienie strat, nie wykorzystał on obu breakpointów. Seta tym samym zwycięsko zakończył Chilijczyk, wygrywając 3:6, a całe spotkanie 1:3. Polski tenisista pożegnał się więc z nadziejami na występ w głównej drabince, a młody zawodnik z Chile cieszył się z debiutu w wielkoszlemowej imprezie głównej.

 

Kamil Majchrzak (POL) [1] - Marcelo Tomas Barrios Vera (CHI) 4:6 6:4 6:7(4) 3:6

Seweryn Czernek

O igrzyskach piszę od niedawna, ale z igrzyskami jestem już od wielu lat. Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Fanatyk wielu dyscyplin, a w Poinformowanych zajmuję się siatkówką, biathlonem, biegami narciarskimi, tenisem oraz podnoszeniem ciężarów.