Polskie pary bez awansu w Lucernie

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 09.05.2018, 23:22

Dwie polskie pary - Martyna Kłoda i Agata Ceynowa oraz Mateusz Paszowski i Mateusz Łysikowski - nie awansowały do turnieju głównego, rozgrywanego w Lucernie trzygwiazdkowego turnieju World Tour w siatkówce plażowej. Obie pary wygrały po jednym meczu, ale w decydujących starciach uległy silniejszym rywalom.

 

Obie pary w tym sezonie ogrywają się raczej w niżej notowanych turniejach, choć panowie w zeszłym tygodniu rywalizowali w eliminacjach bardzo silnie obsadzonego turnieju - czterogwiazdkowego World Tour w Huntington Beach. Odpadli jednak już po pierwszym spotkaniu i szybko zakończyli swoją przygodę ze startami w USA.

 

Dziś w Lucernie, jako pierwsze, na piasek - około 9 rano polskiego czasu - wyszły Kłoda i Ceynowa, by stoczyć twardy i zacięty pojedynek z reprezentantkami gospodarzy: Kim Huber i Tatjaną Greber. Spotkanie zdecydowanie lepiej rozpoczęły Polki, które osiągnęły kilkupunktową przewagę i, dowożąc ją do końca seta, zwyciężyły 21:17. Niestety, w drugim, jeszcze bardziej zaciętym secie, była okazja na zakończenie spotkania przez biało-czerwone, ale rywalki lepiej rozstrzygnęły końcówkę i zwyciężyły 23:21. Decydujący set o pozostaniu w kwalifikacjach lepiej rozegrały Polki i, po zdecydowanym zwycięstwie 15:8, awansowały dalej. W drugiej rundzie los przydzielił naszym dziewczynom bardzo trudne rywalki. Nawet, gdy mowa o dość dalekiej w krajowej hierarchii parze brazylijskiej, od razu wiadomo, że mająca małe doświadczenie międzynarodowe para, nie będzie stawiana w roli faworytek. Tak było w pojedynku Kłody i Ceynowej z Julianą Da Silvą i Andressą Ramalho. O ile w pierwszym secie Polki dotrzymywały kroku rywalkom i po zaciętej końcówce przegrały tylko 19:21, tak drugi set zakończył się wynikiem 12:21 z naszej perspektywy i można było zapomnieć o awansie Polek do turnieju głównego.

 

Na wstępie trochę napisałem o parze Paszkowski-Łysikowski. Ona też swoje zmagania zaczęła dziś bardzo dobrze. Nasi młodzi siatkarze stanęli naprzeciw włoskiej pary - Andrei Abbiatiego i Tiziano Andreatty, pokonując rywali w dwóch setach 21:15, 21:19. Po pojedynku z reprezentantami Półwyspu Apenińskiego, przyszedł czas na stawienie czoła reprezentantom Półwyspu Iberyjskiego. Tu jednak już tak dobrze nie poszło i nasi siatkarze 14:21, 19:21 ulegli Raulowi Mesie i Christianowi Garcii.


To jeszcze nie koniec polskich emocji w Lucernie. Jutro na piasek wyjdzie jedyna polska para zgłoszona do turnieju głównego. Będą to Maciej Rudol i Kacper Kujawiak, którzy o 14:10 zmierzą się z reprezentantami Austrii - Tobiasem Winterem i Julianem Horlem. W tej rozgrywce powinni być faworytami.

 

Polskie wyniki ze środy (kwalifikacje):

 

Martyna Kłoda / Agata Ceynowa (Polska) Kim Huber / Tatjana Greber (Szwajcaria)  21:17, 21:23, 15:8
Martyna Kłoda / Agata Ceynowa (Polska) Juliana Da Silva / Andreesa Ramalho (Brazylia)  19:21, 12:21

 

Mateusz Paszkowski / Mateusz Łysikowski (Polska) Andrea Abbiati / Tiziano Andreatta (Włochy) 21:15, 21:19
Mateusz Paszkowski / Mateusz Łysikowski (Polska) Raul Mesa / Christian Garcia (Hiszpania) 14:21, 19:21

 

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.