Podsumowanie II ligi: ważne zwycięstwo Elany, Widzew gubi punkty

  • Data publikacji: 04.08.2018, 21:03

Za nami 3. kolejka drugoligowych zmagań. W najciekawszych starciach tego weekendu Elana Toruń na własnym terenie pokonała Stal Stalową Wolę, natomiast Widzew, też u siebie, zremisował ze Zniczem Pruszków. Pierwsze zwycięstwo odnieśli za to chorzowianie, którzy przy Cichej pokonali Skrę Częstochowa 4:0.

 

Elana Toruń - Stal Stalowa Wola 2:1 (1:0)

Stefanowicz 42' (karny), Lenartowski 59' - Kitliński 79'

 

Bardzo ciekawe zawody zostały rozegrane w Toruniu (na zdjęciu). Na mecz z miejscową Elaną przyjechała "Stalówka", która w pierwszych dwóch meczach uzbierała komplet punktów. Udanej passy nie udało się kontynuować, ponieważ gospodarze grali bardzo dobrze. Prowadzenie objęli kilka minut przed końcem pierwszej połowy po tym, jak Stefanowicz wykorzystał jedenastkę podyktowaną za faul na Stąporskim. Po przerwie torunianie również przeważali. Drugiego gola zdobyli po świetnym strzale Lenartowskiego z dystansu. Gocie zdołali odpowiedzieć trafienie Kitlińskiego w 79. minucie, ale nie zdołali ostatecznie doprowadzić do remisu. Trzeba przyznać, że zwycięstwo Elany było w pełni zasłużone, a gdyby nie fenomenalne interwencje Frątczaka, miejscowi mogliby wygrać jeszcze wyżej. 

 

Widzew Łódź - Znicz Pruszków 1:1 (0:0)

Michalski 55' - Bochenek 83'

 

Swoje pierwsze punkty stracił w tym sezonie Widzew, który miał szansę na samodzielnie objęcie fotelu lidera. Gospodarze z przytupem rozpoczęli mecz. Uderzać próbował m. in. Świderski, ale jego próba okazała się minimalnie niecelna. Swoją dobrą okazję przed przerwą mieli także przyjezdni. Długołęcki uderzał głową, ale piłkę po jego strzale niemal na linii bramkowej zatrzymał jeden z defensorów gospodarzy. Widzew na prowadzenie wyszedł w 55. minucie po tym, jak płaskim, precyzyjnym uderzeniem popisał się Michalski. Kilka chwil później mógł podwyższyć Kazimierowicz, ale piłka po jego próbie zaskoczenia golkipera rywali z dystansu zatrzymała się na poprzeczce. Niewykorzystana okazja zemściła się na miejscowych. Na siedem minut przed końcem regulaminowego czasu gry po dobrej centrze Kubickiego głową golkipera Widzewa pokonał Bochenek. Przyjezdni próbowali pójść za ciosem, ale w zamieszaniu pod bramką gospodarzy w 87. minucie znakomicie i bezbłędnie spisał się golkiper łódzkiej drużyny.

 

Pozostałe wyniki 3. kolejki II ligi:

 

ROW 1964 Rybnik - Górnik Łęczna 1:2 (0:1)

Krotofil 59' - Dzięgielewski 16', Bętkowski 75'

 

Błękitni Stargard - Rozwój Katowice 1:1 (1:0)

Karmański 27' - Gałecki 90+3'

 

Resovia - Gryf Wejherowo 1:1 (1:1)

Buczek 38' - Wicki 76'

 

Pogoń Siedlce - Olimpia Elbląg 0:1 (0:0)

Bojas 48' (karny)

 

Siarka Tarnobrzeg - Olimpia Grudziądz 1:0 (0:0)

Radulij 70'

 

Radomiak Radom - PGE GKS Bełchatów 1:1 (0:1)

Leandro 62' (karny) - Mularczyk 41'

 

Ruch Chorzów - Skra Częstochowa 4:0 (3:0)

Balicki 10', 49', Bogusz 14', Walski 36'