PBC on FOX: błyskawiczne zwycięstwo Morrella. Wieczór niespodzianek w Minnesocie

David Morrell (5-0, 4 KO) już w 1. rundzie znokautował Mario Abela Cazaresa (12-1, 5 KO) i obronił pas WBA w wadze super średniej. 23-letni Kubańczyk po raz kolejny pokazał eksplozywny boks wysokiej jakości i udowodnił, iż pomimo małego doświadczenia jest czołowym zawodnikiem tej kategorii wagowej. Podczas gali PBC on FOX w Minnesocie przegrywali faworyci - Efetobor Apochi (11-1, 11 KO), Omar Juarez (11-1, 5 KO) i Leon Lawson III (14-1, 7 KO). 

 

Morrell bez respektu podszedł do walki z niepokonanym przeciwnikiem. Szybko zaznaczył swoją obecność w ringu i ostrymi ciosami karcił Cazaresa. Nic nie zapowiadało, że walka może skończyć się w 1. rundzie, lecz Kubańczyk nie miał zamiaru zwlekać. Odpowiedział celnym lewym sierpowym na próbę ataku rywala na tułów, celnie trafił, ponowił akcję i Meksykanin półprzytomny padł na matę ringu. 

 

Jest to kolejne duże zwycięstwo Kubańczyka, który pod koniec zeszłego roku w równie efektowny sposób uporał się z Mike'm Gawrońskim - Amerykaninem o polskich korzeniach. 

 

W boksie punktacje sędziów punktowych często są kontrowersyjne i nieadekwatne do ringowych wydarzeń. Tymczasem w Minnesocie porażki punktowe poniosło aż trzech prospektów promowanych przez Ala Haymona - promotora gali. Największym zaskoczeniem jest porażka Omara Juareza (11-1, 5 KO), który zdawał się być mocno promowany przez grupę PBC. 22-letni Amerykanin nie wyróżniał się niczym specjalnym, co dziś znalazło swoje potwierdzenie. "El Relampago" uległ tylko solidnemu Aliemu Riverze (22-5, 18 KO), będąc dodatkowo liczonym w 9. rundzie. 

 

Bolesną porażkę poniósł też nigeryjski król nokautu, Efetobor Apochi. Cruiser ten był już obowiązkowym pretendentem do walki o pas mistrzowski, natomiast musiał uznać wyższość niżej notowanego Brandona Glantona (14-0, 11 KO). O porażce Apochiego zadecydował nokdaun w 6. rundzie - gdyby nie on, na kartach sędziów punktowych przynajmniej by zremisował. Trzeba jednak dodać, iż choć walka nie stała na wysokim poziomie to obfitowała w całe mnóstwo mocnych uderzeń i emocjonujących wymian.

 

Najtrudniejsze zadanie miał Leon Lawson III. 21-letni Amerykanin mierzył się z doświadczonym Nathanielem Gallimorem (22-5-1, 17 KO), który toczył w swojej karierze walki z czołówką wagi półśredniej. Lawson III pokazał się z przyzwoitej strony, postawił rywalowi ciężkie warunki, lecz nie zdołał wygrać - dwóch z trzech sędziów widziało wygraną Gallimore'a. 

 

Wyniki gali PBC on FOX w Minnesocie: 

 

Walka wieczoru: 

David Morrell (5-0, 4 KO) pokonał Mario Abela Cazaresa (12-1, 5 KO) przez TKO w 1. rundzie 

 

Karta główna: 

Efetobor Apochi (11-1, 11 KO) przegrał z Brandonem Glantonem (14-0, 11 KO) przez niejednogłośną decyzję sędziów 94:95, 94:95, 96:93

Omar Juarez (11-1, 5 KO) przegrał z Alim Riverą (22-5, 18 KO) przez większościową decyzję sędziów 95:95, 94:95, 93:96

 

Pozostałe walki: 

Leon Lawson III (14-1, 7 KO) przegrał z Nathanielem Gallimorem (22-5-1, 17 KO) przez większościową decyzję sędziów (93:97, 95:95, 94:96) 

Atif Oberlton (3-0, 3 KO) pokonał Jaspera McCargo (4-2-2, 2 KO) przez TKO w 5. rundzie 

Alantez Fox (28-2-1, 13 KO) pokonał Manny'ego Woodsa (17-12-1, 6 KO) TKO w 7. rundzie