Copa America: klasyk w finale – Argentyna pokonała Kolumbię
©Tomas Faquini, Brazilian Government/Wikimedia Commons

Copa America: klasyk w finale – Argentyna pokonała Kolumbię

  • Dodał: Krystian Stefaniuk
  • Data publikacji: 07.07.2021, 09:05

Po zaciętym meczu i serii rzutów karnych Argentyna, kosztem Kolumbii, awansowała do finału tegorocznych rozgrywek Copa America. W finale czeka Brazylia, co zapowiada niesamowicie ciekawe starcie finałowe.

 

Mecz lepiej rozpoczęli Argentyńczycy. Dogodną sytuację już w czwartej minucie zmarnował Lautaro Martinez, którego strzał głową minął lewy słupek bramki o kilkanaście centymetrów. To, co nie udało się napastnikowi Interu, przyszło zaledwie trzy minuty później. Messi dostał piłkę w pole karne, po wzięciu w kleszcze przez kolumbijskich defensorów oddał ją do Lautaro, który mocnym strzałem przy ziemi pokonał Davida Ospinę, otwierając wynik. Minutę później dobrą szansę na wyrównanie miał Juan Cuadrado, lecz okazji nie wykorzystał. Mecz stał na wysokim poziomie, a piłkarze zapewnili widzom bardzo dobre tempo gry. W pierwszej połowie starcie było zacięte, Kolumbijczycy mieli optyczną przewagę, jednak nie potrafili tego udokumentować trafieniem. W 36. minucie dobrym strzałem zza pola karnego pokazał się Wilmar Barrios, ale strzał Kolumbijczyka tylko obił prawy słupek bramki Emiliano Martineza. Minutę później Yerry Mina uderzał piłkę głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale piłka trafiła w poprzeczkę. Sędzia w doliczonym czasie gry sprawdzał jeszcze potencjalny rzut karny dla Argentyny, lecz po analizie VAR nie wskazał na 11. metr. Nie mieli szczęścia Kolumbijczycy w tym spotkaniu i na przerwę schodzili ze stratą jednej bramki.

 

W 54. minucie arbiter ponownie sprawdzał za pomocą VAR-u zagranie ręką w polu karnym, tym razem na korzyść Kolumbii, jednak i w tym przypadku wenezuelski sędzia nie dopatrzył się przewinienia. W 61. minucie Kolumbijczycy strzelili upragnionego gola. Piłka w okolicach pola karnego trafiła do Luisa Diaza, który w trudnej sytuacji, wypychany przez obrońcę zdołał z ostrego kąta pokonać argentyńskiego bramkarza, doprowadzając do remisu. W 73. niemal stuprocentową sytuację zmarnował strzelec pierwszej bramki – Lautaro Martinez. Futbolówkę podawał Angel Di Maria, Martinez stanął przed okazją sam na sam z pustą bramką, ale postanowił trafić we wchodzącego wślizgiem obrońcę, który heroicznym ruchem pozbawił Argentyńczyków nadziei na prowadzenie. Do końca regulaminowego czasu gry wynik nie uległ zmianie i czekała nas seria rzutów karnych.

 

Karne rozpoczęli Kolumbijczycy od trafienia Cuadrado, na co odpowiedział Messi. Druga seria to niecelne strzały Davinsona Sancheza oraz Rodrigo de Paula i remis przed trzecim rozdaniem. Yerry Mina oddał słaby strzał i argentyński bramkarz zaliczył drugą obronę, nie pomylił się Leandro Paredes, wyprowadzając Argentynę na prowadzenie. W czwartej serii trafiali Lautaro oraz Miguel Borja. Było 3:2 dla Albicelestes. Ostatnią szansę miał przed sobą Edwin Cardona, ale uderzył podobnie jak Mina i Sanchez i również jego strzał obronił Emiliano Martinez. Tym samym do wielkiego finału awansowała Argentyna, gdzie zmierzy się z Brazylią. Czeka nas bez wątpienia bardzo ciekawe widowisko w najbliższy weekend, tuż przed wielkim finałem EURO 2020.

 

Argentyna* – Kolumbia 1:1 (1:0) (k. 3:2)

Bramki: Lautaro 7' – Diaz 61'

Argentyna: Martinez E. - Tagliafico, Otamendi, Pezzella, Molina (46' Montiel) – Lo Celso (56' Paredes), Rodriguez, De Paul – Gonzalez (67' Di Maria), Martinez L., Messi

Kolumbia: Ospina – Tesillo (46' Fabra), Sanchez, Mina, Munoz – Diaz, Cuellar (46' Chara), Barrios, Cuadrado – Zapata (60' Borja), Borre (46' Cardona)

Żółte kartki: Lo Celso, Montiel, Rodriguez, Pezzella – Cuadrado, Fabra, Borja, Munoz, Cardona, Barrios

Sędzia: Jesus Valenzuela