Żużel: mecz na szczycie w Ostrowie (zapowiedź 12. kolejki eWinner 1. Ligi)

Przed nami 12. kolejka eWinner 1. Ligi Żużlowej. W sobotę odbędzie się spotkanie w Tarnowie, gdzie pewna spadku Unia zmierzy się z walczącą o fazę play off Abramczyk Polonią Bydgoszcz. W niedzielę natomiast odbędą się mecze w Łodzi, Gdańsku oraz Ostrowie Wielkopolskim.

Unia Tarnów - Abramczyk Polonia Bydgoszcz (35:54)
Drużyna z Tarnowa pogodzona jest ze swoją sytuacją. W nadchodzących rozgrywkach nie będą występować w eWinner 1. Lidze Żużlowej, a w dotychczasowy prezes Łukasz Sady poddał się do dymisji. Na dodatek w awizowanym składzie na próżno szukać Rohana Tungate'a i wiele wskazuje na to, że rzeczywiście nie ujrzymy go w sobotnim meczu. Taki obrót spraw oraz wysoka dyspozycja Abramczyk Polonii Bydgoszcz daje jasno do zrozumienia, że zespół z Kujawsko-pomorskiego do Małopolski jedzie po trzy punkty. Oczy kibiców w tym meczu zwrócone będą z pewnością na Wiktora Przyjemskiego. 16-latek pokazał dwa dni temu w Gnieźnie, że tor w Bydgoszczy nie ma przed nim żadnych tajemnic i "wykręcił" na nim komplet punktów. Teraz będzie okazaja przekonać się czy bydgoszczanin będzie równie skuteczny na wyjeździe. Początek meczu zaplanowano na sobotę na 16:00.

Orzeł Łódź - Cellfast Wilki Krosno (pierwszy mecz - 49:40 dla Cellfast Wilków Krosno)

Orzeł Łódź przed sezonem wymieniany był w gronie drużyn mających walczyć o fazę play off. Sezon ułożył się tak, że zespołowi z Łodzi w zasadzie nie grozi spadek, ale także awans do czwórki wydaje się być w strefie marzeń. Drużyna prezentuje solidną formę, lecz to nie wystarcza, żeby plasować się w czołówce. W zupełnie innej sytuacji są Cellfast Wilki Krosno. Drużyna z Podkarpacia na wyjazdach (poza pierwszym meczem w Rybniku) spisuje się solidnie, a domowe spotkania wysoko wygrywa. To przełożyło się na aktualnie drugie miejsce w rozgrywkach. Zwycięstwo w Łodzi może dać im awans na pierwszą lokatę oraz ostatecznie zapewnić awans do fazy finałowej. Stawka jest wysoka i zapowiada się emocjonujący mecz. Spotkanie zaplanowano na niedzielę na godzinę 14:00.

Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Aforti Start Gniezno (pierwszy mecz - 50:39 dla Aforti Startu Gniezno) 

Obie z tych ekip są w walce o play off, choć dla każdej z nich awans do nich to będzie nie lada sztuka. Przed dwoma dniami Zdunek Wybrzeże Gdańsk stracił miejsce w czołowej czwórce na koszt Abramczyk Polonii Bydgoszcz, która pokonała niedzielnego rywala Pomorzan. Jeśli gdańszczanie chcą utrzymać kontakt z czołówką to nie mogą pozwolić sobie na wpadkę i muszą zainkasować pełną pulę. W podobnej sytuacji jest jednak Aforti Start Gniezno. Drużyna z pierwszej stolicy Polski musiałaby wygrywać wszystkie nadchodzące mecze, w dodatku za pełną pulę. Tylko to może przedłużyć ich szanse na czwórkę i walkę o awans do PGE Ekstraligi. Dla obu zespołów jest to zatem ostatni dzwonek do ataku na wyższe lokaty. Początek spotkania zaplanowano na niedzielę na godzinę 16:30.

Arged Malesa Ostrów Wielkopolski - ROW Rybnik (pierwszy mecz - 51:39 dla Arged Malesy Ostrów Wielkopolski)

W Rybniku stracono cierpliwość do Michaela Jepsena Jensena. Duńczyk w ostatnich spotkaniach zawodził swoją drużynę będąc najsłabszym punktem swojego zespołu, więc trener Marek Cieślak zdecydował się postawić na Pontusa Aspgrena. Szwed do tej pory miał jedynie tzw. kontrakt warszawski z zespołem ROWem Rybnik, lecz w sytuacji, gdy były zawodnik cyklu Grand Prix nie spełnia pokładanych w nim nadziei zdecydowano się postawić na wicemistrza Szwecji. Czy ten ruch da rybniczanom punkty do ligowej tabeli? Na pewno nie będzie o to łatwo, bo na przeciwko nich staje drużyna z Ostrowa Wielkopolskiego, która spisuje się w tym sezonie bardzo solidnie. Grzegorz Walasek jest w tym roku klasą dla samego siebie, a pozostali seniorzy dorzucali ważne punkty. Liderem na swojej pozycji jest także Patrick Hansen oraz Sebastian Szostak. Ten pierwszy bryluje w statystykach najskuteczniejszych zawodników do lat 24, a ten drugi jest najlepszym juniorem w lidze (choć wyższą od niego ma Wiktor Przyjemski, lecz jest niesklasyfikowany).