Tokio 2020 - Łucznictwo: słabe eliminacje, mikst bez awansu

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 23.07.2021, 08:13

Polscy łucznicy mają za sobą rundę eliminacyjną. Niestety nie wypadła ona nadzwyczaj udanie. Sylwię Zyzańską i Sławomira Napłoszka czekają trudni rywale w rundzie pucharowej, Polakom nie udało się też awansować do 1/8 finału mikstów.

 

W rundzie eliminacyjnej kobiet Sylwia Zyzańska spisała się dość dobrze. Strzelała trochę nierówno, serie znakomite przeplatając słabszymi, w najlepszych uzyskiwała 55 punktów, w najsłabszych 49. Co ciekawe aż dziesięciokrotnie trafiła w punkt centralny, podobnymi osiągnięciami pochwalić mogą się zawodniczki ścisłej czołówki. Ostatecznie Polka uzyskała wynik 630 punktów, co dało jej 42. lokatę. Jest to jej najlepszy wynik w sezonie. W pierwszej rundzie pucharowej zmierzy się z Włoszką Lucillą Boari, która zajęła 23. miejsce z dorobkiem 651 punktów.

 

Rywalizację w sposób absolutny zdominowały Koreanki, które zajęły trzy pierwsze miejsca. Niesamowity rekord olimpijski wystrzelała An San - 680 punktów to wynik o 7 punktów lepszy od poprzedniego rekordu Liny Hierasymienko z Atlanty. Na drugim miejscu Jang Minhee (677), na trzecim rekordzistka świata Kang Chaeyoung (675). Świetnie spisały się też Meksykanki - Alejandra Valencia i Aida Roman zajęły miejsca w czołowej szóstce.

 

Sławomir Napłoszek, który na igrzyska powrócił po 29 latach, strzelanie zaczął jak debiutant. W pierwszych czterech seriach uzyskiwał 51 i 52 punkty, co plasowało go na jednej z ostatnich pozycji. W końcówce pierwszej części strzelania poprawił się, strzelił dwa razy po 56 punktów i nieco awansował w klasyfikacji eliminacji. Druga połowa eliminacji w wykonaniu seniora polskiej reprezentacji nie była niestety lepsza. Polak zdobywał kolejno: 55, 54, 53, 54, 55 i  49 punktów. W klasyfikacji końcowej Napłoszek zajął 59. miejsce i w pierwszej rundzie zmierzy się z Holendrem Steve Wijlerem.

 

Podobnie jak u kobiet rywalizację zdominowali Koreańczycy, którzy zajęli trzy miejsca w czołowej czwórce. Najlepszy okazał się Kim Je Deok (688 punktów), wyprzedzając rekordzistę świata Amerykanina Brady Ellisona (682). W ścisłej czołówce byli też Oh Jinhyek (681), Kim Woojin (680) i Japończyk Hiroki Muto (678). Z Europejczyków najlepiej strzelał wspomniany Steve Wijler.

 

Średnie wyniki Zyzańskiej i Napłoszka w rundzie eliminacyjnej przełożyły się niestety na odlegle, 24. miejsce w klasyfikacji mikstów. Polskiego duetu nie zobaczymy zatem w jutrzejszej rywalizacji o medale, do której awans uzyskało szesnaście najlepszych duetów, w tym na przykład Bangladesz i Indonezja.

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.