Tokio 2020 - Judo: pierwsze złoto dla Japonii i Kosowa

  • Dodał: Mateusz Kirpsza
  • Data publikacji: 24.07.2021, 13:10

Pierwsze rozstrzygnięcia medalowe nastąpiły również podczas zmagań na tatami. Judocy rywalizowali w najlżejszych kategoriach, czyli panie do 48 kg, a mężczyźni do 60 kg. Złote medale wywalczyli Distria Krasiniqi z Kosowa oraz Naohisa Takato z Japonii. Jest to pierwszym medal dla gospodarzy podczas igrzysk w Tokio. 

 

Już w trakcie eliminacji doszło do kilku niespodziewanych rezultatów. W ramach 1/16 finałów z turniejem olimpijskim pożegnały się Hiszpanka Julia Figueora, która w tym sezonie zazwyczaj plasowała się w czołowej trójce Grand Prix, oraz Irina Dolgova, która jest wicemistrzynią Europy z 2019 roku. W ramach małej sensacji można uznać miejsce w ćwierćfinale Chen-Hao Lin z Tajwanu, gdyż zawodniczka była rozstawiona z numerem 42. Tam zmierzyła się z Distrią Krasiniqi z Kosowa. Nie byłoby w tym nic ciekawego, gdyby nie fakt, iż zawodniczka z Kosowa pokonała Lin poprzez ippon w 19 sekund. 

 

Na górę drabinki zaszły dwie zawodniczki, wcześniej wymieniona Krasiniqi oraz Japonka Funa Tonaki. Walka była bardzo zacięta, lecz przed samym zakończeniem rywalizacji Krasiniqi zdobyła ippon, zgarniając złoty medal. Jest to drugi medal i drugi złoty w historii Kosowa. Pierwszy wywalczyła w Rio Majlinda Kelemendi również w judo. Brązowe medale przypadły Ukraince Darii Bilodid oraz Mongolce Urantsetseg Munkhbat.

 

U panów w eliminacjach doszło również do paru zaskoczeń. W 1/16 turnieju odpadli już Uzbek Sharafuddin Lutfillaev (nr 8), Francisco Garrigos z Hiszpanii (nr 6) oraz Rosjanin Robert Mshvidobadze (nr 3), czyli wicemistrz świata z 2018 roku. W finałowym starciu o złoty medal spotkali się faworyt gospodarzy Naohisa Takato oraz Yung Wei Yang z Chińskiego Tajpej. Obaj panowie swoje walki półfinałowe zakończyli w tak zwanym "złotym punkcie". Japończyk po 11 minutach dogrywki zgarnął decydujący punkt przeciwko Yeldosowi Smetovovi z Kazachstanu. Samo starcie było na wysokim, wyrównanym poziomie i o kończącym rezultacie zadecydowała ilość posiadanych sił. Drugi z judoków w półfinale zmierzył się z Francuzem Luka Mkheidze. Tym razem walka skończyła się trochę wcześniej, gdyż po 9 minutach dogrywki. W samym finale panowie znów doprowadzili do złotego punktu. Zgarnął go Takato, gdyż Wei Yang otrzymał trzecie ostrzeżenie, które skutkuje punktem dla przeciwnika. Brązowe medale wywalczyli rywale finalistów z półfinału, czyli Yeldsow Smetov oraz Luka Mkheidze. 

Mateusz Kirpsza – Poinformowani.pl

Mateusz Kirpsza

Pismak nie gardzący żadną formą sportu. Uwielbiający nie tylko aktywność fizyczną, lecz również dobrą rockową muzykę i książkę.