Tokio 2020 - Hokej na trawie: sporo emocji w pierwszym dniu

Hokeiści na trawie rozegrali pierwszą kolejkę, odbyły się też dwa mecze pań. Zaskakujących wyników nie było, ale nie zabrakło emocji i dobrej gry.

Na inaugurację hokejowego turnieju zagrali Japończycy z Australią. Faworytami byli oczywiście ci drudzy, ale gospodarze długo dzielnie walczyli, prowadzili nawet 3:2, by ostatecznie zasłużenie przegrać 3:5. Wiele emocji dostarczył mecz Nowej Zelandii z Indiami. Po bardzo wyrównanej grze Hindusi okazali się lepsi w stosunku 3:2, ale Nowozelandczycy do ostatniej minuty walczyli o wyrównanie i niewiele im do tego zabrakło. W ostatnim meczu grupy A padł remis 1:1. Co ciekawe, bramki zarówno Argentyńczycy, jak i Hiszpanie celnie strzelali w pierwszych minutach gry, potem byli już bardzo nieskuteczni.

W europejskim hicie dnia, prowadzonym między innymi przez polskiego sędziego Marcina Grochala, Belgowie, jedni z głównych faworytów do złotego medalu, uporali się z sąsiadami z Holandii, wygrywając 3:1. W meczu tym nie zabrakło emocji i kontrowersji, ale ostateczny wynik wydaje się zasłużony. Największe wrażenie sprawili jednak dziś jednak Niemcy, gromiąc 7:1 Kanadyjczyków, którzy przecież na igrzyskach nie znaleźli się przypadkiem. Czyżby nasi sąsiedzi zgłaszali akces na podium? W ostatnim meczu grupy B Brytyjczycy spokojnie wypunktowali reprezentację RPA.

Na koniec dnia rozegrano dwa pierwsze mecze turnieju pań. Wielką moc pokazały Holenderki, wygrywając z Hinduskami 5:1. Pomarańczowa drużyna wyraźnie pokazała, że zamierza walczyć w Tokio i najwyższe cele. W drugim meczu grupy A Irlandki po dość wyrównanym meczu pokonały RPA 2:0.

Grupa A mężczyzn

Australia - Japonia 5:3
Indie - Nowa Zelandia 3:2

Argentyna - Hiszpania 1:1

Grupa B mężczyzn

Belgia - Holandia 3:1

Wielka Brytania - RPA 3:1

Niemcy - Kanada 7:1

Grupa A kobiet

Holandia - Indie 5:1

Irlandia - RPA 2:0