Tokio 2020 - Żeglarstwo: świetny początek Noceti-Klepackiej

Udany początek polskich windsurferów w regatach olimpijskich. Zofia Noceti-Klepacka jest wiceliderką zmagań, a Piotr Myszka sklasyfikowany jest na siódmej pozycji. Jeden dobry start zaliczyła też Magdalena Kwaśna w klasie Laser Radial.

Bardzo dobry dzień ma za sobą Zofia Noceti-Klepacka. Na dzień dobry z olimpijską rywalizacją zajęła czwarte miejsce w inauguracyjnym wyścigu. Potem było jeszcze lepiej. Polka popisowo rozegrała drugi wyścig, szybko objęła prowadzenie i nie oddała go do samego końca. Bardzo dobrze rozpoczął się dla niej również trzeci wyścig. Nasza windsurferka na półmetku była trzecia, ale później poniosła duże straty i zajęła 14. miejsce. Noceti-Klepacka jest wiceliderką regat z pięcioma punktami na koncie. Do pierwszej Francuzki Charline Picon Polka traci tylko dwa punkty. Sześć oczek zgromadziła Włoszka Marta Maggetti.

Piotr Myszka rozpoczął ściganie w klasie RS:X od zajęcia 13. miejsca. W drugim starcie znacznie się poprawił, finiszując na czwartej pozycji, a trzeci wyścig zakończył tylko dwie lokaty niżej. W klasyfikacji generalnej Polak zajmuje siódme miejsce z dorobkiem 10 punktów. Na prowadzeniu znajduje się Szwajcar Mateo Sanz Lanz, który wygrał dwa pierwsze wyścigi. Trzeci padł łupem głównego faworyta Holendra Kirana Badloe. W generalce zajmuje on trzecie miejsce (6 punktów), a drugi jest Hiszpan Angel Granda Roque.

Magdalena Kwaśna debiutuje na igrzyskach olimpijskich, a w pierwszym wyścigu zupełnie nie było tego widać. Nasza młoda zawodniczka uplasowała się w nim na bardzo dobrym siódmym miejscu. Potem mieliśmy przerwę spowodowaną pogodą. Wybiło to trochę z rytmu Polkę, bo drugi wyścig zakończyła na 28. pozycji. W generalce Kwaśna jest siedemnasta z 35 punktami na koncie. Najlepiej żeglowała w niedzielę Niemka Svenja Weger (6 punktów) i prowadzi w klasyfikacji łącznej przed Dunką Anne-Marie Rindom (11 punktów) oraz Chorwatką Eleną Vorobevą (13 punktów).

Jeden wyścig przeprowadzono w klasie Laser Standard. Jego zwycięzcą został Jean Baptiste Bernaz (Francja), który wyprzedził  Fina Karlee'a Tappera i Norwega Hermanna Tomasgaarda. Drugi wyścig został przełożony.