Tokio 2020 - Piłka ręczna kobiet: dominacja Norwegii, remis w hicie dnia

  • Dodał: Aleksandra Suszek
  • Data publikacji: 25.07.2021, 16:00

Za nami kolejny dzień zmagań w piłce ręcznej. Tym razem do rywalizacji przystąpiły kobiety. Nie zabrakło ciekawych pojedynków, za to raczej bez większych zaskoczeń. Obrończynie tytułu zremisowały z Brazylią, a Norwegia całkowicie zdominowała Koreanki.

 

Kto wstał w nocy, aby śledzić poczynania szczypiornistek - miał okazję obserwować świetny mecz pomiędzy Rosjankami, a Brazylijkami. Już od samego początku to spotkanie było bardzo wyrównane. Na trafienia Canarinhos szybko odpowiadały zawodniczki z Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego i w ten sposób w siódmej minucie nadal był remis - 4:4. Dopiero po skutecznej akcji Poliny Kuznecowej Sborna wyszła na dwubramkowe prowadzenie. I choć później Brazylia wyrównała na 11:11 to mistrzynie olimpijskie z 2016 roku wróciły do poprzedniej przewagi w drugim kwadransie gry. Pierwsza partia zakończyła się więc 14:12 na korzyść naszych wschodnich sąsiadów. Wszystko zaczęło się zmieniać dopiero na 15 minut przed końcem spotkania. Wtedy bramkę na wyrównanie zdobyła Samara Vieira, a prowadzenie Brazylijki objęły dzięki Adrianie Cardoso. W tej partii Canarinhos były lepsze o dwa gole, co w końcowym wyniku dało remis 24:24.


Bez zaskoczeń przebiegał mecz reprezentantek Norwegii z Koreą Południową. Zawodniczki znad Półwyspu Skandynawskiego występowały w roli zdecydowanych faworytek. Azjatki nie miały zbyt wielkich szans w starciu z brązowymi medalistkami z Rio de Janeiro. Choć pierwsza bramka należała właśnie do Koreanek, bo w pierwszej minucie trafiła Haein Sim to później faworytki zaczęły momentalnie budować swoją przewagę. Po skutecznej akcji Nory Morerk było 6:3, a dziesięć minut później Norweżki prowadziły już sześcioma bramkami. W drugą połowę zawodniczki wprowadził rezultat 18:10. Drużyny wymieniły się trzybramkowymi seriami, a potem już Norweżki zaczęły prowadzić jednostronną rywalizację. Mecz zakończyła jedna z najskuteczniejszych zawodniczek, Veronica Kristiansen i Norwegia wygrała 39:27.

 

Wyniki:


Grupa A

Czarnogóra - Angola 33:22 (13:12)
Holandia - Japonia 32:21 (18:10)
Norwegia - Korea Południowa 39:27 (18:10)

 

Grupa B

ROC - Brazylia 24:24 (14:12)
Hiszpania - Szwecja 24:31 (9:13)
Węgry - Francja 29:30 (12:15)

Aleksandra Suszek – Poinformowani.pl

Aleksandra Suszek

Można powiedzieć, że piszę o wszystkim po trochu, ale w moim sercu gości głównie siatkówka.