Softball – MŚ: tajfun psuje plany organizatorom

  • Dodał: Szymon Frąckiewicz
  • Data publikacji: 08.08.2018, 13:53

Faza grupowa Mistrzostw Świata w softballu miała dziś dobiec końca, jednakże tak się nie stało. Dzisiejszy plan gier został storpedowany przez ulewne deszcze i silny wiatr, związane z nadejściem nad japońskie wybrzeże tajfunu Shanshan. Z 8 zaplanowanych spotkań rozegrano tylko 4. Organizatorzy przełożyli je na jutro, choć pierwotnie czwartek miał być dniem przerwy od gry.

 

Na jutro przełożono następujące spotkania: w grupie A Filipiny - Nowa Zelandia oraz Holandia - Republika Południowej Afryki, a w grupie B Wenezuela - Wielka Brytania i Australia - Japonia.

 

Portoryko - Stany Zjednoczone

Udało się rozegrać spotkanie o pierwsze miejsce w grupie A. Portorykanki sprawiły na tym turnieju kilka niespodzianek, ale jednak sprawienie "megasensacji" i pokonanie Amerykanek to za dużo. Zawodniczki broniące mistrzowskiego tytułu poradziły sobie pewnie. Co prawda w topie drugiej zmiany softballistki z Karaibów wyszły na prowadzenie 1-0 za sprawą home runa Karli Claudio, jednak, jak się później okazało, był to jedyny obieg jaki zdobyły w tym meczu. Ba, było to jedyne skuteczne uderzenie, przeciwko świetnie miotającej przez całe spotkanie gwieździe drużyny amerykańskiej – Monice Abbott. Miotaczka, która ma w swoim dorobku srebro igrzysk w Pekinie, zanotowała dziś aż 11 strikeoutów. Amerykanki na prowadzenie wyszył już w trzeciej zmianie, zdobywając 4 punkty. Trzy z nich przyniósł home run rozgrywającej świetny turniej trzeciobazowej – Sahvanny Jaquish. W kolejnej części spotkania faworytki powiększyły swoją przewagę o trzy obiegi, które przyniósł kolejny home run, tym razem autorstwa Alison Aguilar. Jeden obieg Jaquish w piątym inningu sprawił, że Amerykanki mogły cieszyć się ze zwycięstwa, gdyż spotkanie zakończono zgodnie z mercy rule.

 

Drużyna 1 2 3 4 5 6 7 R H E
Portoryko 0 1 0 0 0 x x 1 1 0
Stany Zjednoczone 0 0 4 3 1 x x 8 10 0

 

Meksyk - Tajwan

Bardzo emocjonujące i wyrównane spotkanie, które wygrały jednak lepiej prezentujące się w całym turnieju zawodniczki. Meksykanki wyszły na prowadzenie w drugiej zmianie, zdobywając trzy obiegi. Tajwanki nie dawały jednak za wygraną. W czwartym inningu zdobyły dwa punkty, zmniejszając swoją stratę do zaledwie jednego obiegu. Pozwolił im na to home run Li Szu-shih. Kluczowych zmian nie przyniosła piąta część spotkania, gdyż obydwie drużyny zdobyły po runie. Chinki z Tajwanu nie zdołały zdobyć tego jednego, brakującego do wyrównania obiegu i musiały pogodzić się z porażką. Wciąż drżą więc o awans, bo jeśli jutro Holandia nie zawiedzie i pokona RPA, może zepchnąć Tajwan na 5. miejsce w grupie.

 

Drużyna 1 2 3 4 5 6 7 R H E
Meksyk 0 3 0 0 1 0 0 4 10 0
Tajwan 0 0 0 2 1 0 0 3 8 1

 

Botswana - Kanada

Bezlitosne dla Botswany były Kanadyjki. Już w pierwszym inningu brązowe medalistki sprzed dwóch lat zdobyły aż 15 obiegów! Każda z zawodniczek choć raz skutecznie odbiła piłkę. Bardzo słabo miotały Oreabetse Mojermane i Gotlamang Sixpence. Trzy pierwsze obiegi przyniósł home run Eriki Polidori. W tym inningu oglądaliśmy też drugi i ostatni home run w tym spotkaniu, który dał Kanadzie 2 punkty. Jego autorką była Jennifer Gilbert (na zdjęciu w górnej części strony). Jeszcze aż 7 runów Kanadyjki zdobyły w drugiej części spotkanie. Po tym jak w topie trzeciej zmiany Afrykanki nie były w stanie zdobyć punktu, mecz przerwano zgodnie z "zasadą litości". Cóż, takie mecze jak ten pokazują zasadność tego przepisu. Tylko dwa razy pozwoliła rywalkom na zajęcie bazy świetnie narzucająca w ekipie kanadyjskiej Karissa Hovinga.

 

Drużyna 1 2 3 4 5 6 7 R H E
Botswana 0 0 0 x x x x 0 1 3
Kanada 15 7 x x x x x 22 18 0

 

Chiny - Włochy

W ostatnim spotkaniu, które udało się rozegrać, niespodziankę sprawiły Włoszki. Pewnie pokonały Chinki, dzięki czemu wyprzedziły je w tabeli grupy A i awansowały do fazy pucharowej! Europejki świetnie rozpoczęły mecz, zdobywając dwa obiegi dzięki home runowi Eriki Piancastelli w pierwszym inningu. Zwycięstwo przypieczętowały kapitalnie rozgrywając 3. zmianę, w której zdobyły aż 5 punktów. Chinki nie były w stanie odpowiedzieć, dzięki świetnym narzutom Grety Cecchetti. Po topie piątej części spotkania mecz przerwano zgodnie z mercy rule. Włoszki nieoczekiwanie stoją więc przed szansą na poprawienie swoich najlepszych wyników w historii, czyli szóstych miejsc zdobywanych w 1998 i 2006 roku.

 

Drużyna 1 2 3 4 5 6 7 R H E
Chiny 0 0 0 0 0 x x 0 3 0
Włochy 2 0 5 0 x x x 7 10 0

 

Grupa A

Portoryko - Stany Zjednoczone 1-8

Meksyk - Tajwan 4-3

 

Miejsce Drużyna Mecze Wygrane Przegrane
1 Stany Zjednoczone 7 7 0
2 Portoryko 7 6 1
3 Meksyk 7 5 2
4 Tajwan 7 3 4
5 Holandia 6 2 4
6 Filipiny 6 2 4
7 Nowa Zelandia 6 1 5
8 Republika Południowej Afryki 6 0 6

 

Grupa B

Botswana - Kanada 0-22

Chiny - Japonia 0-7

 

Miejsce Drużyna Mecze Wygrane Przegrane
1 Japonia 6 6 0
2 Australia 6 5 1
3 Kanada 7 5 2
4 Włochy 7 4 3
5 Chiny 7 4 3
6 Wielka Brytania 6 1 5
7 Wenezuela 6 1 5
8 Botswana 7 0 7

 

Szymon Frąckiewicz

Miłośnik sportu i muzyki alternatywnej. Pasjonat geografii.