Tokio 2020 - Gimnastyka sportowa: nadprogramowy brąz i detronizacja króla

Przedostatni dzień finałowy gimnastyki sportowej przyniósł zaskakujące wyniki! W kółkach tytuł mistrza olimpijskiego wywalczył Liu Yang. Na planszy wśród kobiet okazała się Amerykanka, Jade Carey - w tej konkurencji przyznano aż dwa brązowe medale. Skok panów okazał się wyjątkowo wyrównany, ale to Shin Jea-hwan cieszył się ze złota.

 

Detronizacja króla

Zmagania gimnastyków w Tokio nie przestają zaskakiwać. Poniedziałkowe finały przyrządów zaczęli panowie na kółkach. Naturalnym faworytem był oczywiście Grek Elefterios Petrunias, obrońca tytułu z Rio. W Japonii uległ jednak Chińczykom i zmagania finałowe zakończył z brązowym krążkiem. Najszczęśliwszy był trzykrotny medalista mistrzostw świata na kółkach, Liu Yang. Między nim, a srebrnym You Hao było tylko 0.2 punktu różnicy.

 

Piękna plansza i dwa brązy

Ze względu na wycofanie się z rywalizacji Simone Biles stawka w ćwiczeniach wolnych kobiet była wyjątkowo otwarta. Do złotego medalu było kilka kandydatek – najlepsza w kwalifikacjach była 30-letnia Vanessa Ferrari, jednak w rywalizacji finałowej musiała uznać wyższość Jade Carey. Bezkonkurencyjna Amerykanka wykonała naprawdę wyjątkowo trudny układ. Dla Włoszki srebrny medal powinien być jednak spełnieniem marzeń – ta sztuka nie udała się jej na igrzyskach w Rio, Londynie i Pekinie.

 

Silną rywalką miała być sensacja Tokio, Rebeca Andrade, jednak wyjście poza plansze i drobne błędy nie pozwoliły jej stanąć na podium. Za to na jego najniższym stopniu stanęły aż dwie zawodniczki! Rzadko spotykany już dzisiaj widok w gimnastyce sportowej, ale identyczna nota końcowa i dwie jej składowe sprawiły, że z brązowego medalu cieszyła się Mai Murakami i Angelina Mielnikowa.

 

Twarde lądowania

Zmagania w skoku panów doskonale rozpoczął Adem Asil. Za pierwszą próbę zgarnął aż 15.266, ale przy drugim podejściu niestety nie utrzymał lądowania, podobnie Caio Souza czy Nikita Nagorny. Bardzo solidnie - chociaż gorzej niż w kwalifikacjach - zaprezentował się Shin Jea-hwan i choć dzielił notę ogólną z Rosjaninem, Denisem Abliazinem, to Koreańczyk stanął na najwyższym stopniu podium dzięki wyższej ocenie trudności. Dla Abliazina to kolejny cykl olimpijski, w którym zmagania w skoku kończy ze srebrnym medalem. Rosjanin był drugi w skoku w Rio i Londynie. Brązowy medal wywalczył Artur Davtyan z Armenii.

 

Wyniki finału ćwiczeń na kółkach mężczyzn:

1. Liu Yang (CHN) - 15.500
2. You Hao (CHN) - 15.300
3. Eleftherios Petrounias (GRE) - 15.200
4. Samir Aït Saïd (FRA) - 14.900
5. İbrahim Çolak (TUR) - 14.866
6. Denis Abliazin (ROC) - 14.833
7. Dem Asil (TUR) - 14.600
8. Arthur Zanetti (BRA) - 14.133

Wyniki finału ćwiczeń wolnych kobiet:

1. Jade Carey (USA) - 14.366

2. Vanessa Ferrari (ITA) - 14. 200

3. Ex aequo Mai Murakami (JPN) i Angelina Mielnikowa (ROC) - 14.166

5. Rebeca Adrade (BRA) - 14.033

6. Jessica Gadirova (GBR) - 14.00

7. Jennifer Gadirova (GBR) - 13.233

8. Wiktorija Listunowa (ROC) - 12.400

 

Wyniki finału skoku panów:

1. Shin Jea-hwan (KOR) - 14.783
2. Denis Abliazin (ROC) - 14.783
3. Artur Davtyan (ARM) - 14.733
4. Carlos Yulo (PHI) - 14.716
5. Nikita Nagorny (ROC) - 14.716
6. Adem Asil (TUR) - 14.449
7. Ahmet Önder (TUR) - 14.066
8. Caio Souza (BRA) - 13.683