Tokio 2020 - Lekkoatletyka: rekord świata McLaughlin, zawód Krukowskiego

  • Dodał: Arkadiusz Kubiak
  • Data publikacji: 04.08.2021, 04:16

Sydney McLaughlin pobiła swój własny rekord świata w biegu na 400 m przez płotki, zdobywając dzięki temu złoty medal igrzysk. Do finału rzutu oszczepem nie awansował Marcin Krukowski.

 

Po fantastycznych wynikach w biegu na 400 m przez płotki mężczyzn, liczyliśmy, że może i panie na tym dystansie popiszą się historycznymi rezultatami, tym bardziej, że przecież obecny rekord świata ustanowiono zaledwie miesiąc temu. Finalistki w żaden sposób nas pod tym względem nie zawiodły. Bardzo mocno od startu ruszyła broniąca tytułu Dalilah Muhammad, która prowadziła przez większą część dystansu i biegła bez oglądania się na najgroźniejsze rywalki, które startowały na bardziej wewnętrznym torach. Muhammad dała z siebie wszystko i pobiegła szybciej od rekordu świata (51,58 s), ale... zajęła drugie miejsce. Powtórzył się więc scenariusz z biegu panów, gdzie drugi na mecie Rai Benjamin również pobiegł szybciej od rekordu świata, ale nie wystarczyło to do wywalczenia pierwszej pozycji. Na przeszkodzie tym razem stanęła świetna Sydney McLaughlin, która po zejściu z ostatniego płotka wyprzedziła swoją rodaczkę mijając linię mety w historycznym czasie 51,46 s, co pozwoliło jej pobić własny rekord globu o 0,44 s. Kapitalnie zaprezentowała się również Holenderka Femke Bol, która zajęła trzecie miejsce, śrubując rekord Europy do 52,03 s. 

 

Duże nadzieje wiązaliśmy z eliminacjami rzutu oszczepem mężczyzn. Wiele polskich i zagranicznym mediów widziało Marcina Krukowskiego walczącego o miejsce tuż za plecami Johannesa Vettera i my również mieliśmy nadzieję, że w Tokio polski oszczep mężczyzn wróci na podium największych imprez. Niestety, okazało się inaczej. Krukowski, który w tym sezonie przez kontuzję nie startował zbyt często, zaliczył zaledwie jedną mierzoną próbę i to na bardzo przeciętną odległość 74,65 m, co oczywiście nie miało prawa dać mu możliwości awansu do finału. 78,33 m rzucił Cyprian Mrzygłód i także on odpadł na tym etapie rywalizacji. Do awansu należało uzyskać 82,40 m. Choć to marne pocieszenie, eliminacji nie przebrnęli również m.in. obecny mistrz świata Anderson Peters, były mistrz świata Julius Yego, czy mistrz olimpijski z Londynu i brązowy medalista z Rio - Keshorn Walcott. 

 

Poznaliśmy również finałową ósemkę biegu na 110 m przez płotki. Już w pierwszym półfinale zobaczyliśmy Damiana Czykiera. Choć Polak dobrze wystartował, od połowy dystansu wyraźnie zaczął odstawać i ostatecznie minął linię mety jako szósty z wynikiem 13,63 s. Z jego biegu awansowali Ronald Levy, Pascal Martinot-Lagarde i, z czasem, Hiszpan Asier Martinez i Brytyjczyk Andrew Pozzi (13,32 s). W finale po dwóch zawodników będą mieli Francuzi (Auriel Manga), Jamajczycy (Hansle Parchment) i Amerykanie (Grant Holloway i Devon Allen). 

 

Rywalizację tego samego dnia rozpoczęli wieloboiści i wieloboistki. Panowie rozpoczęli od dwóch koronnych konkurencji Damiana Warnerna. Będący faworytem do złota Kanadyjczyk jest posiadaczem najlepszych dziesięciobojowych wyników w historii zarówno w biegu na 100 m, jak i w skoku w dal, i potwierdził to dzisiejszymi występami. W sprincie wyrównał swoją "życiówkę" czasem 10,12 s, a w skoku w dal pobił wielobojowy rekord olimpijski (tak jak i na 100 m) wynikiem 8,24 m. Dało mu to świetny rezultat 2189 punktów po dwóch konkurencjach i zdecydowane prowadzenie przed Australijczykiem Moloneyem. Warto wspomnieć, że z wynikiem 8,24 m, Warner zdobyłby medal w konkursie skoku w dal (miał minimum, ale nie zdecydował się na start). Paweł Wiesiołek na 100 m pobiegł 10,83 s, a w skoku w dal uzyskał 7,27 m, co dało mu łączną zdobycz 1777 punktów i 13. miejsce. Pierwsza konkurencja rzutowa tylko w niewielkim stopniu zmieniła układ sił. Damian Warner zajął 11. pozycję z wynikiem 14,80 m wartym 777 punktów, ale i tak po pierwszej sesji przewodzi stawce z dorobkiem 2773 punktów, wyprzedzając swojego rodaka Pierce'a Lepage'a o prawie 200 "oczek". Paweł Wiesiołek pchnął najdalej w tym sezonie (14,90 m), co pozwoliło mu awansować na 11. miejsce w klasyfikacji generalnej (2561 punktów).

 

Adrianna Sułek w biegu na 100 m przez płotki uzyskała 13,58 s, a w skoku wzwyż 1,83 m, co przełożyło się na 2055 punktów i 11. miejsce po dwóch konkurencjach. Prowadzi broniąca tytułu Belgijka Nafi Thiam.

 

Wyniki:

 

400 m przez płotki K:

1. Sydney McLaughlin (USA) 51,46 s (rekord świata)
2. Dalilah Muhammad (USA) 51,58 s
3. Femke Bol (Holandia) 52,03 s
4. Janieve Russell (Jamajka) 53,08 s
5. Anna Ryżykowa (Ukraina) 53,48 s
6. Wiktorija Tkaczuk (Ukraina) 53,79 s
7. Gianna Woodruff (Panama) 55,84 s
DQ Anna Cockrell (USA)

Arkadiusz Kubiak

Z wykształcenia dziennikarz i hispanista. Zagorzały fan lekkiej atletyki, olimpizmu i kina. Na igrzyska24 od 2012 roku, pisząc głównie o Królowej Sportu i taekwondo olimpijskim.