Tokio 2020 - Lekkoatletyka: dublet Polaków w młocie! Złoty Nowicki, brązowy Fajdek!

  • Dodał: Arkadiusz Kubiak
  • Data publikacji: 04.08.2021, 14:13

Wojciech Nowicki wywalczył złoty, a Paweł Fajdek brązowy medal w konkursie rzutu młotem tokijskich igrzysk! Dzięki temu Polska dobiła do granicy 10 medali.

 

Jeszcze przed rozpoczęciem konkursu po cichu liczyliśmy na powtórkę scenariusza z rywalizacji kobiet. W końcu w olimpijskim finale miał wystąpić Paweł Fajdek, a przecież bardzo wysoką formę w tym sezonie prezentował też Wojciech Nowicki. Trzeba było jednak pamiętać, że i reszta finalistów nie zamierza poddać się bez walki.

 

Bardzo uspokoiła nas jednak już pierwsza próba Nowickiego na odległość 81,18 m. Wśród jego rywali niewielu udawało się rzucać w karierze tak daleko, dlatego z nadzieją patrzyliśmy na rosnące medalowe szanse Polaka. Spokojniej rozkręcał się Fajdek, który rozpoczął od 77,58 m. Imponująca była jednak seria Nowickiego, który jeszcze poprawiał się z każdym następnym rzutem, finalnie posyłając młot aż poza granicę 82 metrów! Jego 82,52 m z trzeciej kolejki właściwie ostatecznie rozstrzygnęło kwestię jego medalu, przerzucić mógł go chyba tylko Paweł Fajdek, choć dalej w tym roku rzucał też Rudy Winkler. Amerykanin nie miał dziś jednak swojego dnia i ukończył zmagania dopiero na 7. pozycji (77,08 m), Fajdek zaś, długo miał problemy ze złapaniem idealnego rytmu. W międzyczasie ponad 80 m uzyskali Mychajło Kochan i Eivind Henriksen, a więc stało się jasne, że mistrz świata potrzebuje rzutu powyżej 80 metrów by marzyć o pierwszym w karierze olimpijskim podium. Kluczowy moment nadszedł w V kolejce. Fajdek w końcu oddał satysfakcjonujący rzut i wynikiem 81,53 m przesunął się na drugie miejsce. Gdy już oczyma wyobraźni widzieliśmy dwóch biało-czerwonych na pierwszym i drugim stopniu podium, nieprawdopodobny rzut oddał mający konkurs życia Norweg Henriksen. Zawodnik, który do dzisiaj nigdy w karierze nie rzucił nawet 79 metrów, w V próbie uzyskał 81,58 m i wyprzedził Fajdka o 5 cm. W tej samej kolejce Nowicki po raz kolejny uzyskał wynik lepszy od swojej poprzedniej "życiówki", rzucając 82,06 m. 

 

Dramaturgia ostatniej kolejki z odwróconą kolejnością narastała. Kiedy Ukrainiec Kochan nie poprawił swojego najlepszego wyniku, stało się jasne, że mamy dwa medale. Paweł Fajdek próbował jeszcze ostatnim rzutem pokonać Norwega, ale skończyło się na 79,66 m i brązowym medalu, pierwszym w karierze 4-krotnego mistrza świata. Henriksen również się nie poprawił, co przypieczętowało największy sukces w karierze Wojciecha Nowickiego - mistrzostwo olimpijskie! Tym samym, tak jak i u pań, rzut młotem dodał nam złoto i brąz, co sprawiło, że Polska po dzisiejszym dniu może się pochwalić dwucyfrową zdobyczą medalową na tych igrzyskach. Polscy lekkoatleci w Tokio zdobyli już 6 medali, w tym 3 złote. 

 

Polacy zdobyli dziś czwarty i piąty medal olimpijski w rzucie młotem. Wcześniej złoto wywalczył Szymon Ziółkowski (2000), a brązowe medale przypadały Tadeuszowi Rutowi (1960) i samemu Nowickiemu w Rio de Janeiro (2016).

 

Wyniki:

 

  1. Wojciech Nowicki 82,52 (81,18; 81,72; 82,52; 81,39; 82,06; x) rekord życiowy
  2. Eivind Henriksen (Norwegia) 81,58 rekord Norwegii
  3. Paweł Fajdek 81,53 (77,58; 78,58; 78,83; 78,04; 81,53; 79,66)

Arkadiusz Kubiak

Z wykształcenia dziennikarz i hispanista. Zagorzały fan lekkiej atletyki, olimpizmu i kina. Na igrzyska24 od 2012 roku, pisząc głównie o Królowej Sportu i taekwondo olimpijskim.