Tokio 2020 - Kolarstwo torowe: Sajnok poniżej oczekiwań

Trzeciego dnia zmagań na welodromie Izu na starcie stanął Szymon Sajnok, jeden z najbardziej utalentowanych polskich kolarzy torowych. Rozegrano również finał keirinu kobiet oraz kolejne rundy sprintu mężczyzn. 

 

Sprint mężczyzn

 

Poznaliśmy półfinalistów zmagań w sprincie mężczyzn. O medale powalczą Holendrzy Jeffrey Hoogland i Harrie Lavreysen oraz Jack Carlin i Denis Dmitriew. Największą niespodzianką jest udział tego ostatniego, gdyż przedstawiciel Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego pokonał rekordzistę świata Nicholasa Paula z Trynidadu i Tobago. W ćwierćfinale odpadł również Jason Kenny, który uległ Harriemu Lavreysenowi. Polacy zakończyli zmagania w sprincie mężczyzn w środę. Mateusz Rudyk nie zdołał wygrać żadnego wyścigu, a Patryk Rajkowski odpadł w 1/16 finału. 

 

Keirin kobiet

 

Od początku dzisiejszych zmagań na japońskim welodromie ścigały się kobiety w konkurencji keirin. Po ćwierćfinałach i półfinałach odbyły się finały. W wyścigu o siódme miejsce najlepsza była Emma Hinze przed Wai Sze Lee i Kaarle McCulloch. W finale zwyciężyła Holenderka Shanne Braspennincx. Na podium uplasowały się również Ellesse Andrews oraz Lauriane Genest. 

 

W ćwierćfinale miała miejsce kraksa Katy Marchant z Laurine van Riessen. Holenderka musiała opuścić tor i nie ukończyła zmagań. Została przetransportowana do szpitala. Katy Marchant nie ucierpiała poważnie i planuje wystartować w jutrzejszych zmaganiach sprinterskich. 

 

Wyniki keirinu kobiet:

1. Shanne Braaspennincx 

2. Ellesse Andrews +0.061

3. Lauriane Genest +0.148

4. Olena Starikowa +0.396

5. Kelsey Mitchell +0.566

6. Ljubow Basowa +0.580

 

Omnium mężczyzn

 

Jedyna czwartkowa konkurencja kolarska, w której wystąpił reprezentant Polski. Szymon Sajnok miał szansę na dobry wynik. Jak się okazało, niestety Polak nie powalczył o medale z najlepszymi kolarzami. 

 

W scratchu najlepiej spisali się Matthew Walls, Benjamin Thomas, Jan Willem van Schip, Artjom Zacharow i Niklas Larsen. Pozostali kolarze zostali przynajmniej raz zdublowani. Szymon Sajnok był 14., co oznaczało obecność w drugiej części tabeli wyników. 

 

W wyścigu tempowym najlepiej spisał się Holender van Schip. Wywalczenie 30 punktów w tempo race oznaczało objęcie prowadzenia wraz z Francuzem i Brytyjczykiem. W tym wyścigu powalczył również Szymon Sajnok. Polak zajął 9. miejsce. 

 

Trzecią konkurencją był wyścig eliminacyjny. Emocjonujące zmagania padły łupem Elii Vivianiego. Włoch po zainkasowaniu 40 punktów znalazł się na pozycji medalowej. Nieco słabiej spisał się Francuz, ale wysoką formę potwierdził Brytyjczyk Matthew Walls, który nadal prowadził w stawce. Sajnok zajął 26. miejsce i stracił szansę na medal. 

 

W ostatniej konkurencji walka trwała do samego końca. W wyścigu punktowym mogło się wydarzyć wiele. Brytyjczyk Matthew Walls utrzymał swoje prowadzenie i świetnie kontrolował wydarzenia podczas wyścigu. Tymczasem znakomitą akcją na ostatnich 10 okrążeniach popisał się Campbell Stewart, który rzutem na taśmę wywalczył srebrny medal. Trzecie miejsce w omnium zajął Elia Viviani, a Benjamin Thomas i Jan Willem van Schip skończyli bez medalu. 

 

Omnium mężczyzn: 

1. Matthew Walls 153

2. Campbell Stewart 129

3. Elia Viviani 124

4. Benjamin Thomas 118

5. Niklas Larsen 113

6. Jan Willem van Schip 112

16. Szymon Sajnok 48