Tokio 2020 - Baseball: Amerykanie w finale! Korea nie obroni tytułu

Korea Południowa nie obroni złota zdobytego 13 lat temu w Pekinie! Przegrała w olimpijskim półfinale ze Stanami Zjednoczonymi i pozostanie jej walka o brązowy medal z Dominikaną! Tymczasem baseballiści z USA będą mieli okazję do powtórzenia sukcesu z 2000 roku z Sydney, kiedy to jedyny jak dotąd raz sięgnęli po tytuł mistrzów olimpijskich.

To było drugie spotkanie Korei Południowej i Stanów Zjednoczonych w olimpijskim turnieju. W fazie grupowej te drużyny również się spotkały i po wyrównanym meczu zawodnicy z Ameryki Północnej wygrali 4:2. Tym razem początek również był dość wyrównany, jednak widoczna była przewaga Amerykanów, którzy wszelkie drobne niuanse mające wpływ na wynik rozstrzygali na swoją korzyść. Dzięki temu w drugiej zmianie na prowadzenie wysunął ich Mark Kolozsvary, a w czwartej przewagę powiększył single home runem Jamie Westbrook. Koreańczycy ambitnie jednak szukali swoich okazji. W piątym inningu ich stratę zmniejszył Kyuong-min Hur. Utrata czystego konta wyraźnie podrażniła Amerykanów. W odpowiedzi zdobyli aż pięć runów w szóstej zmianie i dzięki prowadzeniu 7:1 byli już jedną nogą w finale. Obrońcy tytułu nie zamierzali się poddać. Mają czego żałować, bo w siódmym inningu punkt zdobył Kun-woo Park i była okazja, by znacznie bardziej zbliżyć się tu do rywali. Nie udało się jej jednak wykorzystać i wynik nie uległ już zmianie.

W piątek Korea Południowa może zatem zdobyć swój trzeci olimpijski medal, ale będzie to co najwyżej medal brązowy. Taki jak 20 lat temu w Sydney. Nie będzie jednak łatwo, bo zmierzy się z Dominikaną, z którą w pierwszej rundzie fazy pucharowej wygrała z wielkim trudem. To mocna kadra, która olimpijski medal może zdobyć po raz pierwszy i zrobi wszystko, by wykorzystać tę okazję.

Amerykanie w swoim dorobku dwa brązowe medale już mają (Atlanta 1996 i Pekin 2008), no i mają też wspominane złoto z Sydney. Zależy im na odzyskaniu tytułu, aby udowodnić, że wcale nie mają olimpijskiego turnieju baseballistów w głębokim poważaniu i zależy im na tym sukcesie. Tym samym zwiększyliby szanse na powrót baseballa na igrzyska w 2028 roku w Los Angeles, bo przypomnijmy, że za trzy lata w Paryżu tej dyscypliny nie zobaczymy. Natomiast jeszcze bardziej zdeterminowani do zwycięstwa mogą być Japończycy. Są gospodarzami igrzysk, krajem o wielkich baseballowych tradycjach, a jeszcze nigdy nie zdobyli olimpijskiego złota. Tylko dwa medale mają w swoim dorobku: srebro z Atlanty 1996 i brąz z Aten 2004.

Korea Południowa - Stany Zjednoczone 2:7