Tour de Pologne: nowa trasa, nowe rozdanie

Tour de Pologne to najważniejszy wyścig kolarski rozgrywany na terenie naszego kraju. Tegoroczna edycja liczyć będzie siedem etapów. Rozpocznie się w Lublinie, a zakończy w Krakowie. Kolarze będą się ścigać na innej trasie niż w poprzednich latach.

Trasa

Etap 1: Lublin - Chełm (216 km) - Wyścig rozpocznie się od liczącego 216 kilometrów etapu z Lublina do Chełmu. Oznacza to, że wyścig po wielu latach wróci na wschód kraju. Pierwszy etap nie należy do typowo sprinterskich, gdyż finisz znajdować się będzie na delikatnym podjeździe i to po kostce. Wcześniej kolarze pokonają także trzy górskie premie.


Etap 2: Zamość - Przemyśl (201 km) - Kolejny odcinek we wschodniej części kraju. W drugiej części pagórkowatego odcinka znajdą się podjazdy na Kalwarię Pacławską i Gruszową. Końcówka także będzie wymagająca.


Etap 3: Sanok - Rzeszów (226 km) - Kolejny z pagórkowatych etapów. W pierwszej części odcinka oprócz znanych już Kalwarii Pacławskiej i Gruszowej kolarze wjadą na podjazd Hotel Arłamów. Ostatnie kilometry będą płaskie, więc w Rzeszowie powinniśmy się spodziewać finiszu z peletonu.


Etap 4: Tarnów - Bukowina Tatrzańska (160 km) - Ściganie w Bukowinie Tatrzańskiej zawsze kojarzyło się z górskim etapem. W tym roku trasa będzie łatwiejsza, ale w końcówce, w tym na ostatnich kilometrach nie zabraknie podjazdów, które przy niewielkiej liczbie gór na wyścigu mogą być decydujące dla losów klasyfikacji generalnej.


Etap 5: Chochołów - Bielsko-Biała (173 km) - Przełęcz Krowiarki, Kocierz i Przełęcz Przegibek poprzedzą ściganie po rundach dookoła Bielsko-Białej. Okazji do ataku będzie wiele.


Etap 6: Katowice - jazda indywidualna na czas (19 km) - Blisko 20 kilometrów indywidualnej czasówki może zdecydować o końcowej klasyfikacji generalnej. Pole do popisu będą mieli specjaliści od walki z zegarem, którzy będą mieli okazję na odrobienie strat w klasyfikacji generalnej.



Etap 7: Zabrze - Kraków (145 km) - Ostatni etap może być jedyną szansą na zwycięstwo dla sprinterów, ale wcale tak nie musi być, bo nie jest wykluczone, że wcześniej będziemy świadkami masowego sprintu. Tegoroczna edycja wyścigu dookoła Polski zakończy się w Krakowie, gdzie poznamy zwycięzcę touru.



Lista startowa

Na liście startowej widnieją nazwiska dwunastu polskich kolarzy. Siedmiu z nich (Stanisław Aniołkowski, Łukasz Owsian, Maciej Paterski, Patryk Stosz, Michał Paluta, Filip Maciejuk i Piotr Brożyna) pojadą w barwach reprezentacji Polski. Jednym z faworytów do końcowego triumfu jest Michał Kwiatkowski, który chce powtórzyć sukces sprzed trzech lat. W zespole Ineos Grenadiers pojedzie także Michał Gołaś. Niedawno ogłosił on zakończenie kariery. Ostatni Tour de Pologne w karierze pojedzie również Tomasz Marczyński (Lotto Soudal). Na starcie staną także Łukasz Wiśniowski (Team Qhubeka NextHash) i Maciej Bodnar (Bora-hansgrohe).

Wśród faworytów do zwycięstwa należy wypatrywać specjalistów od jazdy na czas radzących sobie w górach oraz przyszłych gwiazd kolarstwa. Nie wystartuje ubiegłoroczny triumfator Remco Evenepoel. W jego imieniu dla Deceuninck-Quick Step tytułu bronić będą m.in. Joao Almeida, Mikkel Honore i Remi Cavagna. Pojawią się także zwycięzcy poprzednich edycji - Tim Wellens (Lotto Soudal) i Dylan Teuns (Bahrain Victorious). Druga z ekip może liczyć także na Mateja Mohoricia, który ostatnio na Tour de France wygrał dwa etapy, a w 2019 roku okazał się najlepszy na odcinku Tour de Pologne z metą w Zakopanem. O czołowe miejsca mogą powalczyć także: Jai Hindley (Team DSM), Matteo Sobrero (Astana Premier Tech), Giovanni Aleotti, Matteo Fabbro (obydwaj Bora-hansgrohe), Attila Valter (Groupama-FDJ), Tao Geoghegan Hart, Gianni Moscon (obydwaj Ineos Grenadiers), Lorenzo Rota (Intermarche Wanty Gobert Materiaux), Matteo Jorgenson, Einer Augusto Rubio (obydwaj Movistar Team), Mikkel Bjerg i Diego Ulissi (UAE Team Emirates). Pełna lista startowa TUTAJ.