Tour de Pologne: Phil Bauhaus zwycięzcą pierwszego etapu

  • Dodał: Kacper Tyczewski
  • Data publikacji: 09.08.2021, 18:33

Phil Bauhaus (Niemcy, Bahrain-Victorious) wygrał po sprinterskim finiszu pierwszy etap Tour de Pologne. Tym samym został pierwszym liderem wyścigu. Niemec na ostatnich metrach minimalnie wyprzedził Alvaro Jose Hodega (Kolumbia, Deceuninck Quick-Step). Michał Kwiatkowski (INEOS Grenadiers), który był najlepszym z Polaków zajął 10. miejsce, ale w klasyfikacji generalnej jest na 5. pozycji. Koszulkę dla najlepszego górala zdobył Michał Paluta. 

 

Pierwszy etap 78. edycji największego polskiego wyścigu rozpoczął się w Lublinie, a zakończył w Chełmie. Trasa odcinka miała aż 216,4 kilometra. W pierwszej części etapu zawodnicy podjeżdżali pod trzy premie górskie trzeciej kategorii. Pierwszą z nich była wspinaczka w Błażku (0,6 km, 5,2%), później w Antolinie (0,5 km, 5,2%), a na 105 kilometrze rywalizacji czekał na nich najdłuższy podjazd tego dnia pod Hosznię Abramowską (1,6 km, 5,3%). Reszta odcinka miała względnie płaski profil, co faworyzowało sprinterów. Jednak Z kolei problemem dla nich na mecie w Chełmie mógł być finisz prowadzący pod górę, który w pewnych fragmentach pokryty był kostką brukową. Na starcie pierwszego odcinka stanęło dwunastu Polaków. Siedmiu z nich (Stanisław Aniołkowski, Łukasz Owsian, Maciej Paterski, Patryk Stosz, Michał Paluta, Filip Maciejuk i Piotr Brożyna) pojechało w barwach reprezentacji Polski. Michał Kwiatkowski oraz kończący karierę Michał Gołaś bronili oczywiście barw INEOS Grenadiers. W ostatnim swoim Tour de Pologne wystartował także Tomasz Marczyński (Lotto Soudal). Na starcie stanęli także Łukasz Wiśniowski (Team Qhubeka NextHash) i Maciej Bodnar (BORA-hansgrohe).

Chwilę po rozpoczęciu etapu uformowała się trzyosobowa ucieczka, w której jechali: Michał Paluta (Reprezentacja Polski), Jewgienij Fedorow (Kazachstan, Astana-Premier Tech) oraz Sean Bennett (Stany Zjednoczone, Team Qhubeka NextHash). Ich najwyższa przewaga po przejechaniu około 25 kilometrów wynosiła blisko siedem minut. Później ich zapas malał i później utrzymywał się w granicach dwóch i pół minuty. Ucieczka oczywiście jako pierwsza przejechała przez wszystkie premie górskie podczas pierwszego odcinka. Na nich najwięcej punktów zdobył Paluta, który tym samym zdobył koszulkę dla najlepszego górala. Ostatecznie cała trójka została złapana 47 kilometrów przed metą. W międzyczasie z rywalizacji musiał wycofać się Pascal Ackermann (BORA-hansgrohe). Jak później poinformował zespół Niemiec w zeszłym tygodniu zmagał się z chorobą.

 

Później po dogonieniu ucieczki Michał Kwiatkowski wygrał lotną premię w Krasnymstawie, dzięki czemu zdobył trzy sekundy bonifikaty. Niedługo po tym wydarzeniu od peletonu oderwali się: Tom Scully (Stany Zjednoczone, EF Education-Nippo), Jos van Emden (Holandia, Team Jumbo-Visma) i Antoine Duchesne (Kanada, Groupama-FDJ), którym udało się uzyskać 45 sekund przewagi nad resztą stawki. Jednak ich akcja na niewiele się zdała i zostali dogonieni 15,5 kilometra przed ostatnią kreską.

 

Na ostatnich kilometrach w peletonie bardzo aktywni byli kolarze INEOS Grenadiers, Deceuninck Quick-Step oraz Israel Start-Up Nation. Te ekipy bardzo szybko dogoniły Barnabasa Peaka (Węgry, Team BikeExchange), który zdecydował się na atak. Ostatecznie losy etapu rozstrzygnęły się na sprinterskim finiszu, na którym najlepszy był Phil Bauhaus (Niemcy, Bahrain-Victorious), który minimalnie wyprzedził Alvaro Jose Hodega (Kolumbia, Deceuninck Quick-Step). Trzecie miejsce zajął Hugo Hofstetter (Francja, Israel Start-Up Nation). Michał Kwiatkowski uplasował się na dziesiątej lokacie.

 

Kacper Tyczewski – Poinformowani.pl

Kacper Tyczewski

Kochający wiele sportów. Odpowiedzialny w głównej mierze odpowiedzialny za sporty zimowe, kolarstwo i lekkoatletykę, lecz innymi sportami nie pogardzi.