Snooker - CL: pierwszy puchar w sezonie dla Giberta

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 13.08.2021, 22:30

Pierwszy tytuł w snookerowym sezonie 2021/2022 rozdany. W finale Championship League David Gilbert pokonał Marka Allena 3:1 i sięgnął po pierwsze rankingowe zwycięstwo w karierze.

 

Finałowy dzień Championship League rozpoczął się od ostatniego etapu eliminacyjnego, w którym zagrali zwycięzcy fazy II, podzieleni na dwie grupy. W pierwszym kwartecie mieliśmy trzech wysoko notowanych Brytyjczyków i jednego Chińczyka, mającego status amatora. Ku zaskoczeniu ekspertów bardzo słabo zaprezentował się najwyżej notowany Kyren Wilson, który zremisował z Bai Langingiem i Tomem Fordem, a na koniec przegrał i to do zera z Markiem Allenem. To właśnie Irlandczyk skorzystał ze słabszej dyspozycji faworyta i z kompletem wygranych (jednego frejma oddal tylko Langingowi) awansował do finału. Dodatkowo wbił najwyższego brejka turnieju - przepiękne 146 punktów (co ciekawe takie osiągnięcia są rzadsze niż brejki maksymalne)

 

W drugiej grupie grali zawodnicy nieco niżej notowani, ale sytuacja była podobna - trzech mocnych Brytyjczyków i teoretycznie słabszy Chińczyk. Cai Yupeng był bliski sprawienia sporej niespodzianki i awansu do ścisłego finału. Wygrał z Davidem Gilbertem 3:1 i choć potem przegrał z Ali Carterem w identycznym stosunku, do ostatniego meczu z Ryanem Dayem podchodził z nadzieją na awans. Musiał jednak wygrać 3:0. Sztuka się nie udała, Day wygrał 3:1 i do finału wszedł... Gilbert, który poza meczem z Chińczykiem grał nieźle, pokonując Cartera 3:1 i Daya 3:0.

 

Anglik stanął w ten sposób przed szansą zdobycia pierwszego tytułu rankingowego, na co zasłużył, grając w tym nietypowym turnieju naprawdę dobrze. Mark Allen jednak też miał chrapkę na puchar. Panowie zmierzyli się po raz dziewiąty w oficjalnym meczu, po raz pierwszy w pojedynku finałowym. Bilans dotąd mieli idealnie remisowy - wygrali po cztery mecze, ostatnio Anglik wygrywał w tegorocznym Shot Out. Mecz lepiej otworzył Allen, który w pierwszym frejmie wbił setkę. Po kilkunastu minutach mieliśmy jedna remis, a Gilbert dopisał do dorobku podejście 59-punktowe. Po trzeciej taktycznej partii na prowadzenie wyszedł Gilbert, a w kolejnej, w identycznym stylu dokończył dzieła. To bylo pierwsze rankingowe zwycięstwo Gilberta w piątym finale.

 

A od poniedziałku gramy już normalnie i na poważnie. British Open z udziałem wszystkich najlepszych.

 

Grupa 1.

Kyren Wilson - Tom Ford 2:2

Kyren Wilson - Mark Allen 0:3

Kyren Wilson - Bai Langning 2:2

Tom Ford - Mark Allen 0:3

Tom Ford - Bai Langning 3:1

Mark Allen - Bai Langning 3:1

 

Grupa 2.

David Gilbert - Ryan Day 3:0

David Gilbert - Ali Carter 3:1

David Gilbert - Cao Yupeng 1:3

Ryan Day - Ali Carter 2:2

Ryan Day - Cao Yupeng 3:1

Ali Carter - Cao Yupeng 3:1

 

Finał:

Mark Allen - David Gilbert

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.