Siatkówka plażowa - ME: udany rewanż za Tokio. Polacy w półfinale!

Szkoda, że tak nie było dwa tygodnie temu w Tokio. To był świetny mecz pary Piotr Kantor / Bartosz Łosiak, która pokonała Pablo Herrerę i Adriana Gavirę 2:0 (21:18, 21:19) w ćwierćfinale Mistrzostw Europy w siatkówce plażowej.

Pablo Herrera i Adrian Gavira – w ostatnim tygodniu para Piotr Kantor i Bartosz Łosiak nie miała dobrych wspomnień z hiszpańskimi rywalami. To właśnie siatkarze plażowi z Półwyspu Iberyjskiego zamknęli drogę naszej dwójce do 1/8 finału igrzysk olimpijskich, pokonując Polaków w trzech setach (31:29, 19:21, 15:7). Pewnie wtedy oba duety nie przewidziały, że okazja do rewanżu nadarzy się tak szybko – tym razem w ćwierćfinale Mistrzostw Europy, które od kilku dni trwały w Wiedniu. Faworytami – podobnie jak w Tokio – byli Hiszpanie, ale nasza para miała motywację, by odegrać się za porażkę sprzed dwóch tygodni.

W pierwszych dwóch akcjach lepiej wyglądali Hiszpanie, którzy prowadzili 2:0, ale gdy Polacy doprowadzili do remisu 2:2 mecz zaczął przebiegać według scenariusza punkt za punkt. Raz jedni, raz drudzy obejmowali prowadzenie, ale aż do remisu 15:15 żadna z par nie mogła odskoczyć od rywali. Stało się to dopiero przy lepszym fragmencie polskiej pary, która dobrze rozegrała końcówkę i zwyciężyła pierwszą partię 21:18.

Drugi set też początkowo przebiegał bardzo równo. Nasi siatkarze objęli na chwilę prowadzenie 9:7, ale później Hiszpanie znowu doszli na remis. Dopiero w tym samym fragmencie seta, co kilkadziesiąt minut wcześniej polska para na dobre objęła prowadzenie – najpierw 17:15, później nawet 20:17. Bardzo pomogły w tym serwisy Bartosza Łosiaka, które sprawiały dużo problemów. Pod koniec Polacy mieli trochę problemów z postawieniem „kropki nad i”, ale ostatecznie zwyciężyli 21:19 i udanie zrewanżowali się rywalom za mecz sprzed dwóch tygodni.

Siatkówka plażowa – Mistrzostwa Europy

Ćwierćfinał

Piotr Kantor / Bartosz Łosiak – Pablo Herrera / Adrian Gavira 2:0 (21:18, 21:19)