Fortuna 1. Liga: Skra zatrzymała zwycięski marsz lidera z Legnicy

  • Dodał: Przemysław Flis
  • Data publikacji: 17.08.2021, 20:12

Remisem 1:1 zakończyło się spotkanie 4. kolejki Fortuna 1. Ligi pomiędzy Miedzią Legnica a Skrą Częstochowa. Tuż przed przerwą legnicka drużyna objęła prowadzenie dzięki trafieniu Krzysztofa Drzazgi. Beniaminek z Częstochowy odpowiedział w drugiej połowie bramką Marcina Stromeckiego. 

 

Zespół prowadzony przez Wojciecha Łobodzińskiego rozpoczął ligową rywalizację w sezonie 2021/2022 od trzech zwycięstw i w pierwszym kwadransie potyczki ze Skrą przejął inicjatywę. Świetną okazję do otworzenia wyniku miał Krzysztof Drzazga. Aktualny lider klasyfikacji strzelców Fortuna 1. Ligi uderzył głową na bramkę rywali, ale jego próbę wybronił Mateusz Kos. Golkiper częstochowskiej ekipy poradził sobie również z dobitką zawodnika Miedzi, potwierdzając swoją wysoką formę. Przyjezdni nie ograniczali się jedynie do defensywy i niezłą szansę na zdobycie gola miał Dawid Niedbała, natomiast strzał pomocnika Skry był niecelny. 

 

Legniczanie tworzyli zagrożenie pod bramką przeciwników głównie po dośrodkowaniach, ale nie potrafili skutecznie wykończyć swoich akcji. Kolejne uderzenie Krzysztofa Drzazgi zatrzymał golkiper Skry. Z kolei piłka po strzale Nemanji Mijuskovicia trafiła tylko w boczną siatkę. W 40. minucie Jurich Carolina próbował szczęścia z dystansu, natomiast jego próba została zablokowana. Gospodarze przeważali, dążąc do zdobycia premierowej bramki i dopięli swego tuż przed przerwą. Krzysztof Drzazga znalazł patent na bramkarza częstochowskiego zespołu i dzięki precyzyjnemu uderzeniu głową zdobył swoją piątą bramkę w trwających rozgrywkach Fortuna 1. Ligi. Po pierwszej połowie faworyzowana Miedź prowadziła 1:0.  

 

Na początku drugiej części trwała zacięta rywalizacja. Wydawało się, że reprezentanci Dolnego Śląska będą konsekwentnie utrzymywać korzystny rezultat, ale plany gospodarzy pokrzyżował Marcin Stromecki. Pomocnik Skry, który w poprzednim sezonie wywalczył awans do PKO Ekstraklasy z Górnikiem Łęczna, precyzyjnym strzałem z szesnastu metrów pokonał Pawła Lenarcika, doprowadzając do remisu. Legnicki zespół chciał szybko odpowiedzieć na straconego gola. Blisko swojej drugiej bramki był Krzysztof Drzazga, natomiast Mateusz Kos obronił jego uderzenie z ostrego kąta. 

 

Sporo ożywienia w grze Miedzi przyniosło pojawienie się na placu gry Mehdiego Lehaire, który zastąpił kontuzjowanego Krzysztofa Drzazgę. W 70. minucie pomocnik legnickiego zespołu groźnie uderzył na bramkę Skry, jednak jego próba była niecelna. Chwilę później Belg umieścił piłkę w siatce, lecz arbiter dopatrzył się pozycji spalonej, a to trafienie nie zostało uznane. W końcówce żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć decydującego gola i przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 1:1 i podziałem punktów.  

 

W następnej kolejce Fortuna 1. Ligi Miedź Legnica zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice (20 sierpnia, 18:00). Natomiast Skra Częstochowa również na wyjeździe zmierzy się z Podbeskidziem Bielsko-Biała (20 sierpnia, 20:30).

 

Miedź Legnica - Skra Częstochowa 1:1 (1:0)

Bramki: 45' Drzazga - 58' Stromecki 

Miedź Legnica: Lenarcik - Garuch, Mijusković, Aurtenetxe, Carolina - Śliwa (65' Stróżyński), Tront (82' Bahaid), Matuszek, Dominguez, Drzazga (65' Lehaire) - Zapolnik (78' Bednarski). 

Skra Częstochowa: Kos - Brusiło, Krzyżak, Mesjasz, Winiarczyk - Kwietniewski, Stromecki, Szymański (46' Sajdak), Nocoń (78' Bronisławski), Niedbała (74' Napora) - Mas.

Żółte kartki: Tront - Krzyżak, Nocoń 

Sędzia: Paweł Malec