Judo - Mistrzostwa Europy Kadetów: trzy medale Polaków

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 19.08.2021, 16:59

Przez ostatnie trzy dni w Rydze odbywały się Mistrzostwa Europy Kadetów i Kadetek w judo. Biało-Czerwoni z łotewskiej imprezy wracają z trzema medalami. Po brązowe krążki sięgnęli Wiktoria Ślązok (do 48 kilogramów), Daniela Badura (do 57 kilogramów) oraz Dawid Szulik (do 73 kilogramów). 

 

Pierwszego dnia zawodów w stolicy Łotwy na tatami zaprezentowała się szóstka reprezentantów Polski, ale zdecydowanie najlepiej poradziła sobie Wiktoria Ślązok. W drodze po brązowy medal tych zawodów w wadze do 48 kilogramów 16-letnia zawodniczka GKS Czarni Bytom musiała stoczyć sześć walk. Zaczęła od szybkiej walki z Litwinką Angeliną Cikovkiną, zakończoną przez ippon, później wygrała z Włoszką Lucą Mamirą przez waza-ari w dogrywce. W kolejnej walce Ślązok miała sporą szansę, by pokonać Vanessę Toleę z Rumunii i zapewnić sobie miejsce w półfinale, jednak im dłużej trwała walka, tym Polka była bardziej zmęczona i w dogrywce przegrała pojedynek przez kary shido. W repasażach Ślązok zaczęła od wygraną z Rosjanką Ianą Polewod (waza-ari w dogrywce), drugą rundę tej fazy Polka zakończyła zwycięstwem przez waza-ari z trudną rywalką z Gruzji - Mariami Pockweraszwili. To dało naszej judoczce możliwość walki o brązowy medal w sesji popołudniowej. Tam nasza zawodniczka początkowo miała problem z Włoszką Asią Sassi i dwukrotnie zostały jej przyznane kary shido, ale w końcówce walki Ślązok wykonała akcję na waza-ari i zapewniła sobie brązowy medal - pierwszy krążek tego turnieju dla Polski. Innym reprezentantom Polski nie poszło już tak dobrze. W repasażach walczyli też Kinga Chmielewska (do 48 kg kobiet) i Kamil Kustrzycki (do 60 kg mężczyzn), którzy zajęli 7. miejsca, a na 9. lokacie sklasyfikowany został Kamil Michna (do 55 kg mężczyzn).

 

W ślady Wiktorii Ślązok następnego dnia ruszyła kolejna piątka naszych reprezentantów. Podczas środowej rywalizacji udało się wywalczyć Biało-czerwonym dwa brązowe krążki. Daniela Badura świetnie rozpoczęła swoją przygodę na tatami w Rydze w kategorii do 57 kg. W pierwszej fazie drabinki pokonała Belgijkę Sare ver Eecke. Następnie wyższość Polki musiały uznać Leila Mazouzi ze Słowenii oraz faworytka gospodarzy Antra Muzica. Kolejnym etapem przygody Badury był półfinał z Rosjanką Olgą Mukhiną. Niestety nasza reprezentantka przegrała swoją walkę w regulaminowym czasie, gdyż przeciwniczka wykonała rzut oceniony przez sędziów na waza-ari. Ostatnią szansą na medal było starcie przeciwko Łotyszce Annie Gulite. W podobny sposób, co Rosjanka Daniela Badura pokonała rywalkę, zdobywając brązowy krążek mistrzostw Europy kadetów. Trudniejszą drogę w kierunku brązu odbył Dawid Szulik, startujący w kategorii do 73 kg. Turniej rozpoczął od dwóch zwycięstw przeciwko rywalom z Rumunii oraz Chorwacji. W finałowej walce swojej części drabinki spotkał się z późniejszym mistrzem Rolanem Kunizhevem. Rosjanin po ponad dwóch minutach starcia zdobył ippon. Polakowi pozostała przeprawa w repasażach. Przez dwie pierwsze walki przeszedł piorunująco, pokonując poprzez ippon Niemca Joela Mathieu Dittmanna oraz Łotysza Ivansa Mihalovsa. W bezpośrednim starciu o brązowy medal zmierzył się z Vakhtangiem Pawliaszwilim. Gruzin musiał jednak uznać wyższość Biało-czerwonego. Polak zdobył waza-ari, które wystarczyło, aby pokonać rywala w regulaminowym czasie. Reszta naszych reprezentantów nie zaprezentowała się, aż tak dobrze. Jakub Kuczyński (do 66 kg mężczyzn) przegrał swoją pierwszą walkę z Włochem Ciro de Luca,  Kinga Klimczak (do 52 kg kobiet) najpierw pokonała Eveline Javorską z Łotwy, lecz następnie uległa Turczynce Meryem Iclal Arslan. Zdecydowanie bliżej medalowej pozycji była Anna Bednarz (do 63 kg kobiet). Polka rozpoczęła mistrzostwa od zwycięstw przeciwko zawodniczkom z Litwy oraz Chorwacji. Niestety walka o półfinał nie przebiegła w myśl Polki, gdyż uległa Kenzie Cossu z Luksemburga. W repasażach przegrała swoją pierwszą walkę przeciwko Czeszce Annie Skalskiej poprzez ippon w dogrywce.  

 

W czwartek odnotowaliśmy najgorszy dzień występów Biało-Czerwonych na turnieju w Rydze. Bardzo blisko krążka była tylko Aleksandra Kowalewska, która rywalizując w wadze do 70 kilogramów turniej zaczęła od porażki przez ippon z Niemką Evą Buddenkotte. Była to druga runda zawodów, a rywalka Polki doszła później do półfinału, więc nasza zawodniczka mogła stanąć w repasażowe szranki. Tam radziła sobie rewelacyjnie. Rozpoczęła od pokonania Rosjanki Poliny Judiny, dzięki dwóm akcjom punktowym, później przez waza-ari w dogrywce pokonana została Pina Tais z Portugalii, a w ostatniej rundzie drogi do walki o brązowy medal Polce uległa Holenderka Nadia Swinkels, która nie dała rady wyswobodzić się z trzymania w parterze i poddała walkę. W walce o brąz Kowalewska musiała uznać wyższość Austriaczki Eleny Dengg, która dzięki jednej akcji punktowej w ciągu całej walki trwającej regulaminowe cztery minuty zapewniła sobie brązowy medal.

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.