LGP w Courchevel: Klimow najlepszy w sobotnim konkursie, Polacy zdyskwalifikowani

  • Data publikacji: 11.08.2018, 22:07

Jewgienij Klimow wygrał sobotnie zawody LGP na dużej skoczni w Courchevel, jednocześnie zapisując się w historii jako pierwszy Rosjanin, któremu udało się wygrać konkurs zaliczany do tego cyklu. Reprezentanci Polski spisali się słabo, a aż trzech z nich zostało zdyskwalifikowanych za nieregulaminowy sprzęt.

 

Klimow prowadzenie objął w pierwszej serii po dalekim skoku na 132 m, oddanym w niezbyt korzystnych warunkach. W drugiej próbie lądował dużo bliżej , bo na 129 metrze, lecz znaczna kompensata za wiatr pozwoliła mu na utrzymanie prowadzenia i pierwszy triumf w LGP. Za Rosjaninem plasował się Daniel Huber, który dziś latał najdalej ze wszystkich zawodników - Austriak w drugiej serii osiągnął 133,5 m. Na trzecie miejsce z dziewiątego niespodziewanie awansował Roman Koudelka (125,5 i 130 m) uzupełniając skład podium. 

 

Poza "pudłem" znaleźli się Timi Zajc (125 i 128,5 m) i Yukiya Sato (131 i 127,5 m), który o zaledwie 0,3 pkt wgrał z Karlem Geigerem (121 i 129,5 m). Za Niemcem plasował się Halvor Egner Granerund (125,5 i 124,5 m), przed zamykającymi czołową dziesiątkę Robertem Johanssonem (129 i 124 m), Markusem Eisenbichlerem (127,5 i 124,5 m) oraz Joacimem Oedegaardem Bjoerengiem (127,5 i 122,5 m). 

 

Najlepszy z Polaków Przemysław Kantyka skończył zawody na 30. miejscu. Choć w finale Polak poszybował na dobre 128,5 m, został zdyskwalifikowany z powodu nieregulaminowego kombinezonu i otrzyma tylko jeden punkt w klasyfikacji generalnej LGP. Nie była to jedyna dyskwalifikacja reprezentanta biało-czerwonych w dzisiejszym dniu - po pierwszej serii z zawodów usunięty został Tomasz Pilch, zaś w kwalifikacjach za nieprawidłowy stój odpadł Bartek Czyż.

 

Do finałowej serii nie zakwalifikowali się 31. Andrzej Stękała (114 m), 41. Aleksander Zniszczoł (109,5 m) i 46.Paweł Wąsek (104 m).

 

Wyniki I seria 

Wyniki końcowe