PKO Ekstraklasa: Lech - Lechia przy Bułgarskiej, kto zostanie liderem?

22 sierpnia 2021 roku w ramach 5. kolejki PKO Ekstraklasy do Poznania na mecz z Lechem przyjedzie Lechia Gdańsk. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17:30. „Kolejorz” zajmuje pierwsze miejsce w tabeli, natomiast „Biało-Zieloni” plasują się o dwie pozycje niżej ze stratą dwóch punktów. Trzeba dodać, że dzieląca ich Pogoń Szczecin ma na swoim koncie o jedno spotkanie więcej.

Lech Poznań świetnie rozpoczął sezon 2021/22. Gospodarz najbliższego meczu ma na koncie trzy zwycięstwa i remis. W poprzednim roku po czterech spotkaniach Lech miał o pięć punktów mniej niż teraz. Pięć oczek więcej to jest dobry prognostyk na ubranie okularów ze szkłami optymizmu. Zwłaszcza teraz, kiedy kibice zapowiedzieli bojkot przed rozpoczęciem PKO Ekstraklasy. Jeśli chodzi o wyniki, rywal również nie próżnuje ze swoją formą — dwie wygrane i dwa remisy. „Kolejorz” rozpoczął serię pięciu meczów bez porażek od towarzyskiego meczu z Miedzią Legnica (4:0), która aktualnie występuje w pierwszej lidze. Natomiast Lechia Gdańsk ma o jedno spotkanie więcej bez porażki niż niedzielny przeciwnik. Wówczas passę rozpoczęli od bezbramkowego remisu z drugoligową Chojniczanką Chojnice. Patrząc na ostatnie pięć bezpośrednich pojedynków, statystyki są po stronie „Poznańskiej Lokomotywy”, która wygrała trzy spotkania. Z dwóch pozostałych zwycięsko wyszli „Lechiści”. 

W najbliższej kolejce PKO Ekstraklasy Lechia Gdańsk nie będzie mogła skorzystać z usług pozującego od marca 2020 roku z powodu kontuzji Miłosza Szczepańskiego. W czerwcu bieżącego roku do tego grona dołączył Omran Haydary, który ostatni raz zagrał, reprezentując barwy Afganistanu. Dobra wiadomość dla trenera Lechii Piotra Stokowca jest taka, że będzie miał do swojej dyspozycji Michała Nalepę, który przez uraz musiał opuścić ostatnie dwa spotkania. Lech Poznań jest w lepszej sytuacji, ponieważ wszyscy piłkarze są gotowi do gry.

Czy Lech Poznań utrzyma fotel lidera na dłużej? A może Lechia Gdańsk obejmie prowadzenie? Czy zwycięstwo „Kolejorza” z wiceliderem będzie początkiem do ponownego zaufania ze strony poznańskich kibiców? Już niebawem poznamy odpowiedzi na nurtujące nas pytania.