Lekkoatletyka - Diamentowa Liga: Thompson blisko rekordu świata, Lićwinko na podium

  • Dodał: Arkadiusz Kubiak
  • Data publikacji: 22.08.2021, 10:20

Amerykańskie Eugene, jako pierwsze po igrzyskach olimpijskich, zebrało u siebie czołówkę światowej lekkiej atletyki. Podczas mityngu Diamentowej Ligi nie zabrakło fantastycznych rezultatów.

 

Początkowo pierwszy poolimpijski mityng prestiżowego cyklu miał odbyć się 14 sierpnia w Szanghaju, ostatecznie jednak, tak jak i zaplanowany na dzisiaj mityng w Szenzen - oba zostały odwołane. W związku z tym, to właśnie Eugene, arena przyszłorocznych mistrzostw świata, jako pierwsza zebrała u siebie liczne grono olimpijskich sław, które potwierdziły, że w wielu przypadkach nic ze swojej igrzyskowej formy nie utraciły.

 

Wydarzeniem dnia był bieg na 100 m kobiet. Całe podium, tak jak i w Tokio, zajęły Jamajki, a samą siebie przeszła Elaine Thompson-Herah. Mistrzyni olimpijska dobiegła do mety w czasie 10,54 s, co oznacza, że już tylko 0,05 s brakuje jej do niepobitego od 1988 roku rekordu świata Florence Griffith-Joyner. Thompson pobiła oczywiście rekordy mityngu, cyklu oraz kraju. Ostatnie, dziewiąte miejsce, zajęła wielka nieobecna igrzysk, Amerykanka Sha'Carri Richardson (11,14 s). 

 

Ostatni świetny czas światowej lekkiej atletyki znalazł odzwierciedlenie również w wynikach pozostałych konkurencji. Aż w 7 ustanowiono nowe rekordy mityngu, a Prefontaine Classic rozgrywany jest przecież od 1975 roku. 

 

200 metrów w świetnym czasie 19,52 s przebiegł Noah Lyles, który wysunął się tym samym na pierwsze miejsce list światowych. W biegu zabrakło mistrza olimpijskiego Andre de Grassego, który biegał jedynie na 100 m, które wygrał wynikiem 9,74 s. Rekord całej Diamentowej Ligi w pchnięciu kulą ustanowił Ryan Crouser, pchając już w pierwszej próbie 23,15 m. W nieolimpijskiej konkurencji biegu na milę, rekord mityngu, cyklu i kraju ustanowił Jakob Ingebrigtsen (3:47,24).

 

Nie odstawały również panie. Jeszcze w piątek rekord mityngu na 2 mile ustanowiła Burundyjka Francine Niyonsaba (9:00,75), wczoraj zaś tej samej sztuki dokonały: Faith Kipyegon na 1500 m (3:53,23), Dalilah Muhammad na 400 m przez płotki (52,77 s) i Norah Jeruto na 3000 m z przeszkodami (8:53,65). 

 

W Eugene oglądaliśmy jedną reprezentantkę Polski, w skoku wzwyż zaprezentowała się Kamila Lićwinko. Polka bezbłędnie pokonała pierwsze trzy wysokości (do 1,90 m), a następnie trzykrotnie strąciła 1,93 m. Wystarczyło to jednak do zajęcia trzeciego miejsca. Zwyciężyła Iryna Heraszczenko, która pokonała Vashti Cunningham po niezwykle długiej dogrywce. Panie zaczęły skakać od 2.00 m, by ostatecznie obniżać poprzeczkę o 2 cm aż do 1,92 m. Ostatecznie Ukrainka zwyciężyła zaliczając 1,94 m (przed dogrywką 1,98 m).

 

Kolejny mityng z cyklu Diamentowej Ligi już za 4 dni w Lozannie. 

Arkadiusz Kubiak

Z wykształcenia dziennikarz i hispanista. Zagorzały fan lekkiej atletyki, olimpizmu i kina. Na igrzyska24 od 2012 roku, pisząc głównie o Królowej Sportu i taekwondo olimpijskim.