Premier League: derby Londynu dla Chelsea

  • Dodał: Piotr Ziąbka
  • Data publikacji: 22.08.2021, 19:21

Ostatnie ligowe starcia Arsenalu z Chelsea kończyły się raczej korzystnie dla The Gunners. Tym razem The Blues okazali się lepsi od Kanonierów i na ich terenie zwyciężyli 2:0. Bramki dla ekipy Thomasa Tuchela zdobyli Romelu Lukaku i Reece James. Chelsea objęła fotel lidera z dwoma zwycięstwami, natomiast Arsenal nie zdobył jeszcze punktu w tym sezonie i znajduje się w strefie spadkowej.

 

Świetnie mecz rozpoczęli gospodarze. Chwilę po pierwszym gwizdku arbitra strzał po zgraniu głową Bukayo Saki oddał Emile Smith Rowe, jednak jego próba była zbyt słaba, aby zaskoczyć Edouarda Mendy'ego. Z czasem do głosu zaczęli dochodzić przyjezdni. Swoją przewagę The Blues potwierdzili objęciem prowadzenia jeszcze w pierwszym kwadransie. Piłkę na prawym skrzydle miał Reece James i dośrodkował ją po ziemi między linią obrony, a bramkarzem. Tam na podanie czekał Romelu Lukaku, który musiał tylko dostawić nogę. Chelsea kontrolowała przebieg gry i nie pozwalała Kanonierom na zbyt wiele. 

 

Kolejną doskonałą okazję jaką wypracowali sobie podopieczni Tuchela na gola zamienił James. Wahadłowego świetnie znalazł Mason Mount, a ten pięknym strzałem w dalszy róg bramki pokonał bezradnego Bernda Leno. Na tablicy wyników było już 2:0. Gospodarze szukali swoich okazji na bramkę kontaktową i widać było, że na stratę drugiego gola zareagowali znacznie lepiej niż poprzednio. Arsenal ruszył do swoich ataków, ale nie był w nich wystarczająco konkretny. W 41. minucie w szesnastce gości padł Saka, który był popychany przez Jamesa, ale po weryfikacji sędzia uznał, że jedenastka piłkarzom gospodarzy się nie należy. Do przerwy utrzymał się rezultat 2:0.

 

Drugą połowę bardzo dobrze zaczęli zawodnicy Arsenalu. Niemal od początku gra toczyła się na połowie bronionej przez Chelsea, a w 51. minucie bardzo dobry strzał pod poprzeczkę oddał Saka. Skutecznie jednak w tej sytuacji interweniował Mendy, wybijając piłkę na rzut rożny. Gospodarze nie ustawali w swoich atakach, a idealną okazję na trafienie kontaktowe w 60. minucie miał Rob Holding. Po kornerze piłkę do niego zgrał Pablo Mari, a Holding oddał strzał głową, ale nie trafił w bramkę. Gospodarze przeprowadzali swoje kolejne ataki, ale zazwyczaj kończyły się one dobrymi interwencjami defensorów Chelsea.

 

Swoje okazje w drugiej połowie miała także Chelsea. Najlepszą z nich wydawała się akcja z 77. minuty, kiedy strzał głową z bliskiej odległości oddawał Lukaku. Fenomenalną paradą popisał się wtedy Leno, który uchronił swoją drużynę przed stratą trzeciej bramki. Wynik 2:0 dla The Blues utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego. Dzięki temu Chelsea z dwoma zwycięstwami wskoczyła na fotel lidera, a Arsenal jest w strefie spadkowej, gdyż nie zdobył jeszcze żadnego punktu.

 

Arsenal Londyn - Chelsea Londyn 0:2 (0:2)

Bramki: 15' Lukaku, 35' James

Arsenal: Leno - Soares, Holding, Mari, Tierney (66' Tavares) - Lokonga, Xhaka, Pepe, Smith Rowe, Saka (61' Aubameyang) - Martinelli

Chelsea: Mendy - James, Azpilicueta, Christensen, Rudiger, Alonso - Jorginho, Kovicić (72' Kante), Mount (82' Ziyech), Havertz (89' Werner) - Lukaku

Żółte kartki: 34' Mari, 45' Holding, 67' Lokonga

Sędzia: Paul Tierney

Piotr Ziąbka – Poinformowani.pl

Piotr Ziąbka

Student Finansów i Rachunkowości na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. 10 lat zawodowego pływania za mną. Prywatnie kibic piłki nożnej, koszykówki i skoków narciarskich.