Hokej na trawie: dobre starty naszych reprezentacji

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 22.08.2021, 21:22

W mijającym tygodniu w Gnieźnie i Pradze odbyły się mistrzostwa Europy grupy II w hokeju na trawie. Polki zajęły w nich trzecie miejsce, Polacy czwarte. Oznacza to, że obie nasze ekipy zapewniły sobie start w październikowym europejskim turnieju kwalifikacyjnym do mistrzostw świata.

 

Męska reprezentacja rywalizowała w Gnieźnie. Polacy turniej zaczęli od grupowej porażki z Irlandią. Bramkę dla Polaków strzelił Krystian Sudoł. W kolejnym starciu nasi panowie pewnie pokonali Chorwację 4:2, a autorami bramek byli Gracjan Jarzyński, Mikołaj Gumny, Robert Pawlak i Wojciech Rutkowski. W ostatnim meczu grupowym podopieczni Dariusza Rachwalskiego zwyciężyli Włochów 2:0, a na listę strzelców wpisali się Mikołaj Głowacki i Jarzyński. Te dwie wygrane dały Polakom drugie miejsce w grupie i awans do półfinału.

 

Półfinałowe starcie Polaków z Austriakami przyniosło wiele emocji, ale bramki nie padły. Mecz rozstrzygnięty został po akcjach karnych, w których nasi rywale okazali się minimalnie lepsi - wynik brzmiał 3:2. Pozostała więc walka o miejsce trzecie z Irlandczykami. Nasi goście po raz drugi w ciągu tygodnie okazali się lepsi, zwyciężając 4:2. Bramki dla naszych barw zdobyli Jacek Kurowski i Wojciech Rutkowski. Czwarte miejsce to wynik ciut poniżej oczekiwań, ale dał on awans do kwalifikacji do mistrzostw świata, które zaplanowane są na październik.

 

Nieznacznie lepiej spisała się nasza kobieca reprezentacja która rywalizowała w Pradze. Polki wygrały swoją grupę. Zaczęły od spokojnej wygranej z Litwą 2:0 po bramkach Magdaleny Zagajskiej i Marleny Rybachy. Potem przyszedł remis 2:2 z Rosjankami, a na liście strzelczyń po polskiej stronie pojawiły się nazwiska Marleny Rybachy i Amelii Katerli. Na zakończenie tej fazy turnieju podopieczne Janusza Micała pokonały Walię 3:1 - dwie bramki zdobyła Rybacha, a jedną Wiktoria Błaszyk. 

 

W półfinale Polki zagrały słabo, przegrywając z Białorusinkami aż 1:5, honorową bramkę strzeliła w samej końcówce Karolina Diurczak. Na zakończenie turnieju w meczu, którego stawką było trzecie miejsce w turnieju Polki po raz drugi okazały się lepsze od Walijek, którym zaaplikowały cztery bramki autorstwa Magdaleny Zagajskiej, Marleny Rybachy, Martyny Wypijewskiej i Wiktorii Błaszyk.

 

Nasza reprezentacja zapewniła sobie udział w turnieju eliminacyjnym do mistrzostw świata i do mistrzostw Europy grupy I. Najlepszą strzelczynią praskiego turnieju została Marlena Rybacha, autorka pięciu bramek.

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.