LCS: Cloud9 pokonują TSM w amerykańskim klasyku i jadą na worldsy!

Czy można było sobie wyobrazić lepszą serię w walce o ostatnie miejsce na mistrzostwach świata? Cloud9 przeciwko TSM, absolutny klasyk w amerykańskich rozgrywkach LCS nie zawiódł, a po czterech mapach obie drużyny miały dwie wygrane na koncie. W oczekiwaniu na decydującą rozgrywkę kibice mogli wsłuchać się we wszystkim znane Silver Scrapes. Piąta gra została już wyraźnie zdominowana przez Cloud9 i to właśnie oni zapewnili sobie udział w tegorocznych worldsach, a także awansowali do półfinału play-offów, w którym zmierzą się z 100 Thieves.

TSM vs Cloud9 - 1:0

Seria rozpoczęła się od większej walki na dolnej alei, która została rozegrana świetnie przez TSM. Drużyna zdobyła cztery zabójstwa w 7. minucie, dzięki którym już wtedy miała przewagę blisko dwóch tysięcy złota. W 15. minucie przewaga TSM urosła już do kosmicznych na tym etapie gry pięciu tysięcy, a ekipa miała również dodatkowe wzmocnienia z dwóch pierwszych smoków.

W 22. minucie Cloud9 udało się na chwilę zatrzymać przeciwników i zdobyć dwa zabójstwa, ale TSM wciąż kontrolowało mapę i w 25. minucie zapewniło sobie duszę smoka powietrznego. W 28. minucie TSM wygrali wymianę na midzie, po której zespół bez problemu pokonał Barona, a następnie ruszył dolną aleją. Tam rozegrała się ostatnia batalia w tym spotkaniu, TSM zmiażdżyli Cloud9 i w 31. minucie zapisali na koncie pierwszą wygraną.

Cloud9 vs TSM - 1:1

Mecz rozpoczął się bardzo spokojnie, gdyż pierwsze zabójstwo miało miejsce dopiero w 9. minucie, kiedy Xin oraz Orianna dali TSM prowadzenie 2:0. Cloud9 zdołali odpowiedzieć akcją na górnej alei, jednak w tym samym czasie TSM zdobywało drugiego już smoka na swoje konto. W 16. minucie drużyny rozpoczęły kolejną walkę, którą tym razem wygrali C9. Drużyna zdobyła dzięki temu Rift Heralda, ale trzeci smoka został pokonany przez TSM, co stawiało ich w bardzo komfortowej sytuacji. W 23. minucie bardzo ważną kradzieżą smoka popisał się Blaber, ale powstała chwilę później walka okazała się korzystniejsza dla TSM.

W 29. minucie TSM udało się zdobyć duszę smoka oceanicznego, więc zespół chciał przejąć kontrolę nad regionem wokół Barona. Cloud9 zamierzali jednak walczyć o ten teren, co wyszło im wręcz doskonale - walka wygrana trzech za jednego i Barona zgarnięty przez C9. Chmurki osiągnęły dzięki temu 3,000 przewagi, które postarały się przekuć w Starszego Smoka. Z początku walka z 36. minuty wyglądała świetnie dla Cloud9, którzy zdobyli trzy pierwsze zabójstwa, ale odpowiedź Losta była wręcz perfekcyjna i to TSM zdobyli wzmocnienie dla dwóch swoich graczy.

W 38. minucie ekipy wymieniły się inhibitorami - Cloud9 stracili inhibitor na topie, a TSM na dolnej alei - a chwilę później czerwona drużyna pokonała Nashora. Następnie TSM zniszczyli inhibitor na dolnej alei, ale w tym samym czasie dwa zabójstwa na midzie zdobyli Cloud9, przez co atak został powstrzymany. Czekała nas kolejna walka o Smoka, którego w niesamowity sposób zabił Zven. To ostatecznie przeważyło i C9 zdołali wygrać walkę oraz zakończyć cały mecz w 45. minucie.

TSM vs Cloud9 - 2:1

Trzecia mapa rozpoczęła się od bardzo dynamicznej wymiany na górnej rzece już w 4. minucie, którą wygrali gracze TSM 2:1. W odpowiedzi Cloud9 skupili się na smokach, co pozwoliło im zgarnąć dwa pierwsze z nich. TSM nie zamierzali jednak zwalniać tempa i w krótki odstępie czasu zawodnicy zdobyli dwa następne zabójstwa i prowadzili już 4:1. 18. minuta to walka o trzeciego smoka i choć został on pokonany przez Cloud9, to powstała później walka została całkowicie zdominowana przez TSM. Niebieska drużyna zdobyła trzy kille, dzięki którym w 19. minucie miała już 5,000 przewagi oraz prowadzenie 10:4.

W 25. minucie TSM zdobyli swojego pierwszego smoka, by chwilę później wygrać walkę w lesie rywali i zgarnąć dla siebie Barona Nashora. Wzmocnienie drużyna wykorzystała do odsłonienia inhibitora na midzie przed dokonaniem resetu i zdobyciem drugiego smoka. W 30. minucie TSM przeprowadzili ostateczny atak górną aleją, gdzie raz jeszcze pewnie pokonali Chmurki i zgarnęli drugie zwycięstwo w serii.

Cloud9 vs TSM - 2:2

Czwarta mapa rozpoczęła się od pierwszej krwi zdobytej przez TSM już w 4. minucie, kiedy zbyt daleko na górnej alei wyszedł Xin Zhao. W kolejnych minutach gra była jednak dość spokojna i dopiero koło 10. minuty Cloud9 wyrównali stan zabójstw - Syndra pokonała Brauma - a Chmurki zgarnęły dla siebie Rift Heralda. Następnie C9 zdobyli pierwszego smoka, a w 18. minucie drużyny wymieniły się po jednym killu, dzięki czemu stan złota wciąż był wyrównany.

W 21. minucie Cloud9 raz jeszcze wygrało pozycję i zgarnęło smoka, ale ceną było życie Syndry. Pięć minut później TSM udało się w końcu zdobyć smoka dla siebie, ale C9 odpowiedzieli dwoma szybkimi zabójstwami, które następnie doprowadziły do zdobycia Nashora przez niebieską drużynę. W 29. minucie Cloud9 wygrali kolejną wymianę na górnej rzece pięciu za dwóch, a cztery zabójstwa zapisał na koncie Perkz. W tym momencie przewaga Chmurek wynosiła blisko cztery tysiące, co pozwoliło im bez problemu zdobyć trzeciego smoka.

W 34. minucie C9 udało się zabić Azira, co dawało im szansę na Barona. Z niewyjaśnionego powodu Blaber chciał jednak kontynuować walkę, przez co Chmurki straciły swoją szansę, którą wykorzystali TSM i to oni pokonali Nashora. Wzmocnienie pozwoliło im zmniejszyć stratę do 3,000, a także zdobyć drugiego smoka dla siebie. Walka w 42. minucie poszła jednak kapitalnie dla C9, którzy pokonali całą piątkę rywali na midzie i doprowadzili do piątej gry oraz Silver Scrapes.

TSM vs Cloud9 - 2:3

Decydująca mapa rozpoczęła się od bardzo dobrego teleportu wykonanego przez Gwen, co pozwoliło jej wspólnie z Dianą złapać Ryze'a i zapisać pierwszą krew na koncie toplanera Cloud9. W 9. minucie nadeszła odpowiedź ze strony Kalisty oraz Rell, kiedy botlane TSM wygrał walkę 2 v 2 i dał swojej drużynie nieznaczną przewagę w złocie. Następnie nastąpiła standardowa wymiana obiektów na mapie - Herald trafił do C9, a smok górski do TSM. Chmurki znalazły bardzo dobry moment na użycie Rifta w 13. minucie, kiedy udało im się zapisać na koncie dodatkowo jedno zabójstwo i raz jeszcze wyrównać stan gry.

W 16. minucie Cloud9 wygrali kolejną wymianę, tym razem dwóch za zero, po której natychmiast zgarnęli smoka oceanicznego i uzyskali 1,500 złota przewagi. W 22. minucie TSM chcieli wymusić walkę na przeciwnikach, co zakończyło się potrójnym zabójstwem w wykonaniu Irelii. Chwilę później C9 pokonali Barona Nashora, a następnie wygrali jeszcze jedną walkę z przeciwnikami czterech za jednego, po której ich przewaga wzrosła do siedmiu tysięcy. Zespół zdobył również smoka piekielnego, by ledwie minutę później zmiażdżyć rywali w kolejnej walce czterech za jednego i osiągnąć 10,000 złota przewagi w 25. minucie.

Chmurki wykorzystały przewagę do zniszczenia inhibitora przeciwników w 27. minucie, by chwilę później zgarnąć dla siebie Nashora oraz kolejnego smoka. Następnie mając 14,000 przewagi drużyna ruszyła ze wzmocnieniem Barona dolną aleją i bez najmniejszych problemów wygrała decydującą walkę, po której zakończyła mecz numer pięć w 31. minucie. Tym samym Cloud9 zapewniło sobie awans na tegoroczne mistrzostwa świata jako ostatnia drużyna z LCS, a także udało im się wejść do półfinału play-offów, w którym zmierzą się z 100 Thieves.