Vuelta a Espana: Storer po raz drugi, Eiking nowym liderem wyścigu
Joeri1303/Wikimedia Commons/CC BY-SA 4.0

Vuelta a Espana: Storer po raz drugi, Eiking nowym liderem wyścigu

  • Dodał: Kacper Tyczewski
  • Data publikacji: 24.08.2021, 17:19

Michael Storer był najlepszym zawodnikiem z ucieczki i wygrał 10. etap Vuelta a Espana. Z kolei nowym liderem wyścigu został piąty na etapie Odd Christian Eiking.

 

Trasa dziesiątego dnia rywalizacji była względnie prosta. Przez większość etapu zawodnicy musieli pokonywać płaski teren, jednak końcowe 30 kilometrów do najłatwiejszych nie należało. Wtedy kolarze wspinali się pod Puerto de Almachar (10,6 km, 5%), po którym do mety prowadził 15-kilometrowy zjazd.

Bardzo długo musieliśmy czekać, aż uformuje się ucieczka. Ta powstała dopiero po 80 kilometrach etapu. Wtedy w czołówce znalazło się aż 31 zawodników. Wśród nich jechał, reprezentujący od niedawna Polskę Cesare Benedetti (BORA-hansgrohe). Oprócz Benedettiego na odjazd zdecydowali się między innymi: Matteo Trentin (UAE-Team Emirates), Alex Aranburu (Astana-Premier Tech), Magnus Cort Nielsen (EF Education-Nippo) czy Guillaume Martin (Cofidis, Soltions Credits). Ucieczka bardzo szybko osiągnęła sporą przewagę nad peletonem, która u podnóża Puerto de Almachar wynosiła blisko 13 minut, co oznaczało, że kolarz z odjazdu wygra etap. Tak duża różnica oznaczała, że prowadzenie w klasyfikacji generalnej mógł objąć Odd Christian Eiking (Intermarche - Wanty - Gobert Materiaux) lub Guillamue Martin, ponieważ ta dwójka miała mniej niż 10 minut straty do liderującego Primoża Roglicia (Team Jumbo-Visma).

 

Podczas wspinaczki pod Puerto de Almachar na atak decydowali się Rui Oliveira (UAE-Team Emirates) czy Kenny Elissonde (Trek-Segafredo), ale ich akcje szybko spaliły na panewce. Najważniejsze poruszenie z przodu przeprowadził zwycięzca siódmego etapu Michael Storer (Team DSM). Australijczyk na końcu podjazdu miał 35 sekund zapasu nad goniącą go ośmioosobową grupą, w której jechali: Guillaume Martin, Odd Christian Eiking, Kenny Elissonde, Mauri Vansevenant (Deceuninck-Quick Step), Dylan van Baarle (INEOS Grenadiers), Goeffrey Bouchard (AG2R Citroen Team), Clement Champoussin (AG2R Citroen Team) i Nick Schultz (Team BikeExchange). 

 

Ciekawie w czasie Puerto de Almachar działo się także w peletonie. Z niego na atak zdecydował się Primoż Roglić. Słoweńcowi udało się uzyskać 20 sekund przewagi nad grupą Enrica Masa (Movistar), Miguela Angela Lopeza (Movistar) oraz Jacka Haiga (Bahrain Victorious). Z kolei Egan Bernal i Adam Yates z INEOS Grenadiers tracili ponad pół minuty.

 

Podczas zjazdu w mocną pogoń za Michaelem Storerem ruszyli Mauri Vansevenant, Clement Champoussin i Odd Christian Eiking, który zmierzał po zdobycie czerwonej koszulki lidera. Jeszcze bliżej jej był po upadku Primoża Roglicia na zjeździe. Na szczęście Słoweńcowi nic się nie stało, ale upadek spowodował dogonienie przez Masa, Lopeza i Haiga.

 

Ostatecznie Storer zdołał utrzymać przewagę i wygrać etap. Drugie miejsce zajął ze stratą 22 sekund zajął Vansevenant, a trzecie Champoussin. Tuż za podium uplasował się Dylan van Baarle, który w końcówce dojechał do czołówki. Natomiast Odd Christian Eiking był piąty i został nowym liderem wyścigu, ponieważ Primoż Roglić stracił do niego blisko jedenaście i pół minuty. Słoweniec dojechał wraz z Masem oraz kilkoma innymi zawodnikami walczącymi w klasyfikacji generalnej. Cesare Bendetti etap ukończył na 24. miejscu z ponad pięcioma minutami straty do Storera.

Kacper Tyczewski – Poinformowani.pl

Kacper Tyczewski

Kochający wiele sportów. Odpowiedzialny w głównej mierze odpowiedzialny za sporty zimowe, kolarstwo i lekkoatletykę, lecz innymi sportami nie pogardzi.