Tenis stołowy - Czech open: siostry Węgrzyn w finale

Świetnie prezentują się Katarzyna i Anna Węgrzyn na turnieju Czech International. Nasz młody debel po dwóch wygranych znalazł się w finale turnieju.

Wszyscy wiemy, że panny Węgrzyn są bardzo utalentowane, wszak w kategoriach młodzieżowych wygrywały w Europei praktycznie wszystko, co było do wygrania. Teraz przyszedł czas na sukcesy seniorskie. Na turnieju w Ołomuńcu w grze pojedynczej nie zaszły daleko, ale powetowały sobie te porażki w deblu i to podwójnie. Najpierw w ćwierćfinale Polki pokonały Czeszki Tamarę Tomanową i Kristynę Mkulcową 3:1, a w pólfinały w identycznym stosunku odprawiły Niemkę Franziskę Schreiner i Chilijkę Paulinę Vegę. Może nie są to duety ze ścisłej światowej czołówki, ale Polki grały naprawdę dobry, bardzo dojrzały tenis stołowy, przegrywając w obu meczach tylko drugie partie. O końcowy triumf w turnieju zagrają Ania i Kasia z Czeszkami Kateriną Tomanovską i Zdeną Blaskovą.

Na ćwierćfinale w grze pojedynczej zatrzymała się Natalia Bajor. Nasza olimpijka z Tokio na tym etapie turnieju musiała uznać wyższość Francuzki Audrey Zarif. Szkoda, bo Polka miała realne szanse na awans do strefy medalowej. Zabrakło jej odrobiny koncentracji i sportowego łutu szczęścia. Nasza zawodniczka przegrała pierwsze dwa sety, ale w kolejnych grała jak z nut, wychodząc na prowadzenie 3:2. Francuzka takim obrotem sprawy się nie załamała i najpierw wyrównała, a potem pewnie, wysoko wygrała decidera.

Debel

Ćwierćfinał: Katarzyna Węgrzyn/Anna Węgrzyn - Tamara Tomanowa/Kristyna Mkulcowa (Czechy) 3:1 (4, -7, 9, 4)

Półfinał: Katarzyna Węgrzyn/Anna Węgrzyn - Franziska Schreiner (Niemcy)/Paulina Vega (Chile) 3:1 (8, -8, 4, 3)

Singiel

Ćwierćfinał: Natalia Bajor - Zudrey Zarif (Frencja) 3:4 (-9, -11, 8, 5, 14, -7, -5)