Tokio 2020 - Lekkoatletyka: Kosewicz ze złotem w rzucie dyskiem. Rocki z rekordem życiowym
- Dodał: Paweł Stańczyk
- Data publikacji: 29.08.2021, 14:43
Aż trzech Polaków wzięło udział w niedzielnym konkursie rzutu dyskiem podczas igrzysk paraolimpijskich w Tokio. W rywalizacji, która odbyła się w ramach kategorii F52, triumfował Piotr Kosewicz, zaś z rekordem życiowym do ojczyzny wróci Rafał Rocki.
Kosewicz w swojej karierze sięgał już po medale rangi mistrzostw świata i mistrzostw Europy. W tym roku udało mu się wywalczyć złoto na ME w Bydgoszczy, czym powtórzył osiągnięcie z 2018 roku, kiedy to zmagania odbyły się w Berlinie.
Każdy z dyskoboli miał do wykonania po sześć prób, które oddawał bezpośrednio po sobie. Pierwszym z naszych, który przystąpił do konkursu, był Robert Jachimowicz. Wicemistrz olimpijski z Rio de Janeiro najdłuższą swoją próbę zaliczył w ostatnim rzucie. 19 metrów i 49 centymetrów dało mu prowadzenie, z którego zepchnął go wspomniany Kosewicz. Drugi z Polaków najlepszy swój wynik osiągnął w drugiej kolejce, w której to jego dysk powędrował na odległość 20 metrów i 2 centymetrów.
Jako trzeci od końca do rywalizacji przystąpił Rafał Rocki, choć już wtedy było pewne, że przynajmniej jeden z Polaków nie zdobędzie medalu. Przed Jachimowicza wskoczył bowiem Vinod Kumar z Indii (19,91 m). Rocki podstawowy cel zrealizował. Rzut na 19 metrów i 51 centymetrów okazał się jego nowym rekordem życiowym, który dał 3. miejsce.
Niestety, chwilę później z miejsca medalowego zepchnął go Velimir Sandor. Chorwat w drugiej swojej próbie rzucił 19 metrów i 81 centymetrów, zaś w piątej posłał dysk 17 centymetrów dalej, po czym przesunął się na 2. lokatę. W końcówce do walki o olimpijski krążek włączył się też Łotysz Apinis, który legitymował się najlepszym rekordem życiowym. Rzutem na 19 metrów i 54 centymetry ustanowił najlepszy wynik w sezonie, choć dało mu to tylko 4. miejsce, więc czołowa trójka mogła świętować zdobycie medali.
Łącznie na liście startowej znalazło się ośmiu zawodników, wśród których Rocki i Jachimowicz zajęli odpowiednio 5. i 6. miejsce.
AKTUALIZACJA: Po konkursie dokonano reklasyfikacji zawodnika z Indii i uznano, że nie powinien on startować w klasie F52. Jego rezultat został usunięty, na podium awansował Łotysz Aigars, a Rocki i Jachimowicz ostatecznie zostali sklasyfikowani na 4. i 5. miejscu.
Rzut dyskiem M kl. F52
1. Piotr Kosewicz 20,02 m
2. Velimir Sandor 19,81 m
3. Aigars Apinis 19,54 m
...
4. Rafał Rocki 19,51 m
5. Robert Jachimowicz 19,49 m