Piłka Nożna - el. MŚ: po czterech meczach trudna sytuacja Hiszpanów i Niemców. Wyrównana walka Chorwatów z Rosjanami
Flickr.com

Piłka Nożna - el. MŚ: po czterech meczach trudna sytuacja Hiszpanów i Niemców. Wyrównana walka Chorwatów z Rosjanami

  • Dodał: Paweł Stańczyk
  • Data publikacji: 03.09.2021, 12:00

Za nami 4. seria gier w ramach eliminacji do przyszłorocznych MŚ w Katarze. W polskiej grupie I zwycięstwa odnosiły ekipy z Polski, Andory i Anglii. Nieco inaczej sytuacja przedstawia się w grupach z nieparzystą liczbą drużyn.

Anglia z kompletem punktów w grupie I

Biało-czerwoni 4:1 pokonali Albanię, z którą mierzyli się na Stadionie Narodowym. W pierwszej połowie bramki po stałych fragmentach gry zdobyli główkujący Robert Lewandowski i Adam Buksa. W międzyczasie trafienie wyrównujące zanotował Cikalleshi, który w pole karne wszedł między dwoma środkowymi obrońcami, Janem Bednarkiem i Kamilem Glikiem. Odsłona druga to popis indywidualności Polaków. Bramkę na 3:1 wypracował po szarży prawą stroną Robert Lewandowski, zaś formalności dopełnił Grzegorz Krychowiak. Gola ustalającego wynik spotkania zdobył wprowadzony w drugiej połowie, Karol Linetty. Asystę mógł zanotować już w 68. minucie, ale był na spalonym. Ostatecznie z trafienia cieszył się w 89. minucie, kiedy to wykorzystał podanie Świderskiego, któremu prostopadle na szesnastkę zagrywał ze środka pola Moder.

 

Zwycięstwo nad San Marino odniosła Andora. Tym samym niedzielni rywale Polaków wciąż mają na koncie 0 pkt. Bramki dla Andory zdobył w pierwszej połowie Vales, który w 17. minucie wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego, zaś w 24. – z rzutu rożnego.

 

Wyjazdowe zwycięstwo nad Węgrami odnieśli Anglicy, choć w pierwszej połowie nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę. W 55. minucie wynik spotkania otworzył Sterling, któremu z lewej strony w pole karne dogrywał Mount. W 62. minucie piłkę w siatce po dograniu z prawej strony umieścił z kolei główkujący Kane. Kilka chwil później dośrodkowanie z rzutu rożnego i prowadzenie Anglików podwyższył Maguire. Wynik spotkania w 87. minucie ustalił uderzający zza szesnastki, Rice.

 

W tabeli grupy I prowadzi Anglia, która zdobyła komplet 12 pkt. Polacy i Węgrzy mają po 7 oczek i zajmują odpowiednio 2. i 3. miejsce.

Dania jak Anglia

Równie świetnie spisuje się w eliminacjach Dania, która w czterech spotkaniach grupy F zdobyła komplet punktów. Po marcowych zwycięstwach tym razem Duńczycy pokonali Szkocję 2:0, zaś bramki w pierwszej połowie w odstępstwie jednej minuty zdobywali Wass i Maehle. W 7 pkt w tej grupie mają natomiast Izraelczycy i Austriacy. Bezpośrednie starcie tych drużyn odbędzie się jutro, natomiast rewanżowa batalia Izraela z Danią we wtorek.

Trudna sytuacja byłych mistrzów świata

Najciekawiej sytuacja przedstawia się w grupach, w których rywalizuje po pięć drużyn. Zestawieniu A przewodzi Portugalia, która w czterech potyczkach zanotowała 10 pkt. 3 oczka traci do niej Serbia, lecz rozegrali oni o jedno spotkanie mniej, zaś z mistrzami Europy z 2016 roku zremisowali w marcu 2:2. Zaskakująco słabo Hiszpanie, którzy po czterech rozegranych meczach w grupie B mają na koncie 7 pkt. Liderami są zaś Szwedzi, którzy wygrali wszystkie trzy spotkania, zaś jednym z nich była domowa wygrana nad Hiszpanią. W czwartkowej potyczce Szwedzi pokonali mistrzów Świata z 2010 roku 2:1, a bramki dla zwycięskiej drużyny strzelali Isak (5') i Claesson (57'). Wcześniej z prowadzenia cieszyli się jednak goście, gdyż w 4. minucie na liście strzelców wpisał się Soler. Podobnie jak na Euro, także i tu Hiszpanie znacznie częściej przebywali przy piłce i oddali więcej strzałów.

 

Po trzech zwycięstwa z rzędu, remis w grupie C odnotowali jej liderzy, Włosi, którzy zgromadzili łącznie 10 pkt. 4 oczka mniej ma na koncie Szwajcaria, która rozegrała tylko dwa spotkania. Decydującym może więc się okazać jej spotkanie z Włochami, które zaplanowano na 5 września i 12 listopada.

 

Sporo emocji także w grupie H, gdzie każda z ekip zgromadziła przynajmniej 4 pkt. Wyrównana sytuacja wynika z faktu, że każda z ekip odniosła przynajmniej jeden remis. W najlepszym położeniu Chorwaci i Rosjanie, którzy przewodzą stawce z dorobkiem 7 pkt. W ostatniej kolejce wspomniane drużyny rywalizowały ze sobą i zremisowały 0:0.

 

Po marcowej porażce z Macedonią Północną wciąż w trudnym położeniu Niemcy, którzy rywalizują w grupie J. Nasi zachodni sąsiedzi zgromadzili w 4. kolejkach 9 pkt, zaś na czele ostatniego zestawienia znajduje się Armenia, która do trzech zwycięstw dołożyła remis. Istotnym z punktu widzenia bezpośrednio awansu zdaje się najbliższa kolejka, w której mistrzowie świata z 2014 roku zmierzą się u siebie z Armenią. Rewanż pomiędzy tymi drużynami zaplanowano na listopad.

 

W pozostałych zestawianiach przewodzą: Francuzi, Belgowie i Turkowie.

Wyniki 4. kolejki

GRUPA A

 

Portugalia – Irlandia 2:1 (0:1)

Luksemburg - Azerbejdżan 2:1 (2:0)

 

GRUPA B

 

Gruzja – Kosowo 0:1 (0:1)

Szwecja – Hiszpania 2:1 (1:1)

 

GRUPA C

 

Włochy – Bułgaria 1:1 (1:1)

Litwa – Irlandia Północna 1:4 (0:1)

 

GRUPA D

 

Kazachstan – Ukraina 2:2 (0:1)

Francja – Bośnia i Hercegowina 1:1 (1:1)

 

GRUPA E

 

Estonia – Belgia 2:5 (1:2)

Czechy – Białoruś 1:0 (1:0)

 

GRUPA F

 

Dania – Szkocja 2:0 (2:0)

Mołdawia – Austria 0:2 (0:1)

Wyspy Owcze – Izrael 0:4 (0:2)

 

GRUPA G

 

Norwegia – Holandia 1:1 (1:1)

Turcja – Czarnogóra 2:2 (2:1)

Łotwa – Gibraltar 3:1 (0:0)

 

GRUPA H

 

Rosja – Chorwacja 0:0

Słowenia – Słowacja 1:1 (1:1)

Malta – Cypr 3:0 (1:0)

 

GRUPA I

 

Węgry – Anglia 0:4 (0:0)

Polska – Albania 4:1 (2:1)

Andora – San Marino 2:0 (2:0)

 

GRUPA J

 

Liechtenstein – Niemcy 0:2 (0:1)

Islandia – Rumunia 0:2 (0:0)

Macedonia Północna – Armenia 0:0