Fortuna 1 Liga: hit zawiódł, Korona po raz pierwszy traci punkty!
- Dodał: Kamil Czuj
- Data publikacji: 03.09.2021, 22:28
Spotkanie 7. kolejki polskiej Fortuna 1. Ligi pomiędzy Koroną Kielce a Miedzią Legnica zakończyło się remisem 0:0. Mecz zapowiadany jako hit niestety delikatnie zawiódł.
Mecz ten zapowiadał się jako absolutny hit. Przed tym meczem „Koroniarze” znajdowali się na pierwszej lokacie z kompletem punktów na koncie. Zawodnicy „Miedzianki” byli zaś na trzeciej pozycji z dorobkiem czternastu „oczek”. Wskazanie faworyta tego meczu było więc zadaniem bardzo ciężkim.
Obaj trenerzy mogli skorzystać w tym meczu praktycznie ze wszystkich zawodników ze swoich kadr.
Mecz od początku był dość mało emocjonujący, by nie powiedzieć, że wręcz nudny, a gra toczyła się głównie w środku pola. Najlepiej o tym świadczy fakt, że żadna z drużyn w pierwszych 45 minutach nie oddała ani jednego celnego strzału.
Druga połowa rozpoczęła się dobrze dla kielczan, bowiem w 47. minucie Adam Frączczak zdobył gola, który został jednak odwołany po konsultacji VAR. Dziesięć minut później ponownie system VAR był w roli głównej. Tym razem został anulowany rzut karny dla legniczan. Do końca meczu gra była bardzo wyrównana i ostatecznie pozostał wynik 0:0.
Wynik ten spowodował, że Korona straciła pierwszy punkty w tym sezonie, ale oba zespoły zachowały swoje dotychczasowe pozycje w tabeli.
Korona Kielce – Miedź Legnica 0:0 (0:0)
Korona: Forenc – Sierpina, Malarczyk (43’ Malarczyk), Szymusik, Danek – Oliveira (78’ Petrović), Koj – Łukowski, Szpakowski, Podgórski (67’ Lewandowski) - Frączczak
Miedź: Lenarcik – Aurtenetxe, Matuszek, Mijusković – Carolina, Dominguez, Tront, Garuch – Śliwa (78’ Stróżyński) – Makuch (82’ Bednarski), Zapolnik (67’ Chuca)
Żółte kartki: 39’ Malarczyk, 55’ Oliveira, 68’ Szymusik, 79’ Łukowski, 90’ Zebić – 61’ Śliwa, 90+2’ Tront
Sędzia: Piotr Urban