Szachy - CCT: Carlsen ponownie najlepszy. Duda odpadł w 1/8

Szachowa czołówka zakończyła gry dziewiątego turnieju z cyklu Champions Chess Tour. Rozgrywki zadecydowały o ostatecznym wyglądzie składu w jesiennym finale. Najlepszy ponownie lider klasyfikacji generalnej - Magnus Carlsen.

Do Aimchess US Rapid przystąpiło szesnastu zaproszonych zawodników, wśród których znalazł się Jan-Krzysztof Duda. Dla naszego najlepszego szachisty był to piąty występ w turnieju tej rangi. Wcześniej Polak dwukrotnie wychodził z rozgrywek grupowych. Teraz dopisał trzeci awans. Pierwsza fazę gier wygrał, będący w kapitalnej formie, Władisław Artiemjew. Tuż za nim sklasyfikowano Magnusa Carlsena oraz Lewona Aroniana. Po kiepskim początku, do górnej ósemki udało się wskoczyć Dudzie. Zaskakująco w ćwierćfinałach zabrakło Anisza Giriego czy Maxime'a Vachier-Lagrave. Kiepski wynik dla Francuza oznaczał pożegnanie się z marzeniami o awansie do finału z miejsc rankingowych. Zajęte przez JKD miejsce "skazało" go pojedynek z Magnusem Carlsenem. W sercach polskich kibiców nadal iskrzą się wspomnienia z pięknego zwycięstwa Janka w meczu przeciwko mistrzowi świata w tegorocznym turnieju World Cup. Tym razem sytuacja na desce potoczyła się zupełnie inaczej. Norweg, podczas obu dni poświęconych na ćwierćfinały, gładko doprowadzał do zdobycia 2,5 punktu w trzech partiach. Jan-Krzysztof Duda pożegnał się z turniejem dopisując dwa oczka do swojego konta. Carlsen w następnym spotkaniu zmierzył się z Lewonem Aronianem, który rozprawił się z Shakhriyarem Mamedyarovem. Po pierwszych remisowych partiach, Norweg udowodnił swoją wyższość meldując się w swoim piątym finale CCT. W drugim półfinale Władisław Artiemjew, po dogrywce i armageddonie, zwyciężył z młodym Alirezą Firouzją. Finał był już pokazem siły obecnego mistrza świata. Carlsen nie potrzebował dodatkowych partii by odprawić Rosjanina. Zadecydowało przygotowanie debiutowe, które u Magnusa stoi na najwyższym poziomie. Aimchess US Rapid jest trzecim jego trofeum zdobytym podczas Champions Chess Touru. Najniższy stopień podium wywalczył, od niedawna reprezentujący Stany Zjednoczone, Lewon Aronian.

Dzięki zakończeniu Aimchess US Rapid poznaliśmy ośmiu zawodników, którzy z lokat rankingowych przystąpią do zawodów finałowych. Dwudziestego piątego września światowa czołówka stoczy bój o zwycięstwo w trwającym prawie rok cyklu Champions Chess Tour. Na finał przeznaczono pulę nagród sięgającą 300 tysięcy dolarów. W ostatecznym składzie turnieju wciąż brakuje dwóch zawodników, których bezpośrednio mają wybrać organizatorzy. "Dzikie karty" otrzymać mają szachiści, którzy najlepiej zaprezentowali się podczas touru. W zaproszeniu jedyną szansę na awans może odnajdywać Jan-Krzysztof Duda, czyli jedyny Polak w CCT. Arcymistrz z Wieliczki miał okazję zagrać w pięciu zawodach, podczas których zdobył 8 punktów. Wynik klasyfikuje JKD na 16 lokacie wśród 41 zawodników biorących udział w rywalizacji. Polak nie jest faworytem do otrzymania zaproszenia, jednakże podstawa, na której będą one rozdawane, jest stosunkowo tajemnicza. Rywalizacja o dwa miejsca jest niezwykle ciężka, gdyż wśród zawodników z niepewnym udziałem są m.in. genialny Maxime Vachier-Lagrave, finalista Chessable Masters - Lê Quang Liêm czy nadzieja światowych szachów Alireza Firouzja. Nie ogłoszono jeszcze daty, w której poznamy pełen skład finalistów. 

Klasyfikacja generalna Champions Chess Tour: