EBL: czy Śląsk utrzyma się w czołówce? [ANALIZA]
Andrzej Romański / EBL

EBL: czy Śląsk utrzyma się w czołówce? [ANALIZA]

  • Dodał: Piotr Janczarczyk
  • Data publikacji: 05.09.2021, 02:41

Śląsk bardzo szybko wrócił do czołówki ekstraklasy. Ta ekipa jeszcze w sezonie 2018/2019 występowała w pierwszej lidze, a już w kwietniu tego roku zdobyła brązowe medale w Energa Basket Lidze. Duża w tym zasługa trenera Olivera Vidina, którego w tym sezonie obok wrocławian zabraknie. Czy jego następca - Petar Mijović - zdoła osiągnąć jeszcze lepszy rezultat?

 

Nowy szkoleniowiec WKS-u prowadził w przeszłości m.in. Budocnost Podgoricę, czyli mistrzów Czarnogóry. Z tym zespołem brał udział w rozgrywkach EuroCup, w ramach których wygrał 9 z 20 spotkań. Teraz poprowadzi wrocławian, którzy w najbliższym sezonie będą rywalizowali nie tylko na parkietach polskich, ale i zagranicznych. Śląsk osiągnął duży sukces organizacyjny i zapewnił sobie miejsce w bardzo mocnych europejskich pucharach. "Trójkolorowi" zmierzą się z takimi markami jak: Partizan Belgrad, Joventut Badalona, Lokomotiv Kubań Krasnodar oraz Turk Telekom Ankara. Dla zawodników Śląska udział w EuroCupie to aż 18 dodatkowych meczów. Tym samym trener Mijović musiał zdecydować się na bardzo szeroką rotację. Niewątpliwie sytuację ułatwia obecność w klubie wielu młodych zawodników, którzy są w stanie wspomagać drużynę ekstraklasową. Przykładem może być Szymon Tomczak - 23-letni środkowy. Teraz jego śladami może iść Michał Sitnik, który również może dostać szansę w pojedynczych meczach w EBL. Mierzący 195 centymetrów zawodnik ostatnio występował we wrocławskim WKK, a teraz będzie reprezentował Śląsk. Następnie ogłoszono podpisanie umowy z Jakubem Karolakiem, czyli czołowym Polakiem na pozycje 2/3. Polską rotację wzmocnił również Łukasz Kolenda - rozgrywający reprezentant Polski. Zamierzano ściągnąć do Wrocławia również Dominika Olejniczaka, lecz ten finalnie wybrał francuską Dunkierkę. Wśród "Trójkolorowych" pojawiły się także nowe zagraniczne nazwiska. Kontrakt ze Śląskiem podpisali: Cyril Langevine, Justin Bibbs, Kerem Kanter oraz Luka Ascerić. Co ciekawe, ten ostatni nie zdążył wystąpić w choć jednym ligowym spotkaniu, a w jego miejsce już pojawił się nowy zawodnik. To Kodi Justice - były gracz ówczesnego Stelmetu Zielona Góra. WKS reprezentować będą również Strahinja Jovanović oraz Ivan Ramljak, którzy dołączyli do WKS-u w ubiegłym sezonie. Nie należy zapominać o Aleksandrze Dziewie - ten koszykarz, mimo młodego wieku, będzie jednym z liderów Śląska w trakcie zbliżających się rozgrywek. Niestety, wrocławianie już w pierwszej kolejce EBL będą pozbawieni kilku zawodników. Urazy leczą Michał Gabiński, Jan Wójcik, Kacper Gordon i Maciej Bender.

 

Śląsk rozegrał osiem meczów kontrolnych - rywalizował z Zastalem, Opavą, Kijowem, Pardubicami, Nymburkiem, Stalą oraz (dwukrotnie) MKS-em. Statystyki ze sparingu z ostrowianami zostały jednak utajnione, a tym samym wyniku tego meczu nie odnotowałem w spisie na końcu tego artykułu. "Trójkolorowi" zaczęli przygotowania dość dziwnie, bo od przegranej z dąbrowianami, by dosłownie dwa dni później pokonać ich różnicą 35 punktów. Następnie przyszedł czas na wyjazd do Ostrowa Wielkopolskiego, Zielonej Góry i Czech. Pod koniec sierpnia zmierzyli się jeszcze z solidnymi europejskimi ekipami podczas IV Memoriału Adama Wójcika, kończąc sparingi z bilansem czterech zwycięstw i trzech przegranych. Dotychczasowe mecze pokazały jedną ważną cechę tego zespołu - w ekipie z Wrocławia najprawdopodobniej nie będzie jednego, największego lidera. W każdym spotkaniu może być to ktoś inny. W przypadku sparingów byli to: Strahinja Jovanović, Łukasz Kolenda, Justin Bibbs, Kerem Kanter, Aleksander Dziewa i Cyril Langevine, czyli aż sześciu zawodników. Można to również nazwać nieregularnością, choć wątpię, by w takim składzie każdorazowo nie znalazł się choć jeden, który będzie w stanie wziąć na siebie odpowiedzialność.

 

Wrocławianie mają nadzieję na zajęcie jeszcze wyższej lokaty w tabeli EBL, ale i wyjście z grupy w EuroCupie. O obecność w finale rozgrywek może być ciężko, bo konkurencja ze strony Stali i Zastalu będzie bardzo duża. Patrząc jednak na obecną rotację "Trójkolorowych", wydaje się, że pierwsza czwórka to plan minimum. Długa ławka, topowi zawodnicy, całkiem doświadczony trener - warunki do sukcesów niewątpliwie są. Sporym sprawdzianem dla wrocławian będą pierwsze dwie kolejki w EBL - już dziś WKS zmierzy się z Zastalem, a za tydzień uda się do Ostrowa Wielkopolskiego na mecz ze Stalą. Typuję, że Śląsk na koniec sezonu zasadniczego znajdzie się na drugim lub trzecim miejscu w tabeli, a w play-offach ponownie stanie na podium.

 

Obecny skład (stan na 05.09.2021 r.):

 

PG: Strahinja Jovanović, Łukasz Kolenda, Kacper Gordon

SG: Justin Bibbs, Jakub Karolak, Kacper Marchewka

SF: Ivan Ramljak, Kodi Justice, Michał Sitnik

PF: Kerem Kanter, Aleksander Dziewa, Jan Wójcik, Michał Gabiński

C: Cyril Langevine, Szymon Tomczak, Maciej Bender

 

Wyniki sparingów:

 

MKS Dąbrowa Górnicza – WKS Śląsk Wrocław 83:72

WKS Śląsk Wrocław - MKS Dąbrowa Górnicza 86:51

Enea Zastal BC Zielona Góra - WKS Śląsk Wrocław 75:70

BK JIP Pardubice – WKS Śląsk Wrocław 64:77

ERA Basketball Nymburk – WKS Śląsk Wrocław 78:71

WKS Śląsk Wrocław - BK Opava 84:66

WKS Śląsk Wrocław - BC Kyiv-Basket 55:52

 

Wcześniejsze analizy znajdziecie tutaj:

ARCHIWUM

Piotr Janczarczyk – Poinformowani.pl

Piotr Janczarczyk

Jestem entuzjastą koszykówki i MMA. Nazywam siebie melomanem i przedstawicielem jednoosobowej subkultury. Koncertowy tłum to moje naturalne środowisko.