Żużel: rusza walka o medale w najlepszej żużlowej lidze świata (zapowiedź)

Już dziś dwa półfinałowe spotkania w PGE Ekstralidze. Na początek, o godzinie 16:00 zmierzą się drużyny z Gorzowa Wielkopolskiego oraz Lublina, zaś po tym spotkaniu emocji dostarczy mecz w Lesznie, gdzie Fogo Unia podejmie Betard Spartę Wrocław

Gorzowianie wrócili do zdrowia - zapowiedź meczu Moje Bermudy Stal Gorzów - Motor Lublin

Półfinałowe spotkania w PGE Ekstralidze są bardzo wyrównane. Każda z drużyn w rundzie zasadniczej miewała jednak swoje problemy. Gospodarze dzisiejszego pojedynku przez większą część sezonu borykali się z kontuzjami swoich podopiecznych. To utrudniało im rywalizację w lidze i choć rozpoczęli rozgrywki od czterech wygranych z rzędu to zasadniczą rundę zakończyli na trzecim miejscu. Zdecydowanym liderem tej drużyny jest, do czego w ostatnich latach szło się przyzwyczaić, dwukrotny mistrz świata - Bartosz Zmarzlik. Wysoką, bo czwartą średnią w lidze pochwalić się może także Martin Vaculik, a cenne oczka dorzucają także Szymon Woźniak i Anders Thomsen. Problemem i piętą achillesową gorzowskiej drużyny jest jednak pozycja zawodnika U24, bo zarówno Rafał Karczmarz, jak i Marcus Birkemose mają spory problem, żeby nawiązać walkę z wyżej notowanymi rywalami. Po stronie lublinian największym problemem jest brak zawodnika, który gwarantuje duże zdobycze na wyjeździe. Wśród gości nie ma żadnego zawodnika, który chociażby zbliża się do granicy 2,000 pkt/bieg na obczyźnie, a ponadto jest tylko jeden zawodnik, który lepsze wyniki notuje na wyjazdach niż u siebie. Jest nim natomiast Krzysztof Buczkowski, który nie jest tym kalibrem zawodnika, który pozwala odmienić losy meczu. Atutem natomiast z pewnością może być formacja juniorska Motoru Lublin, która jest najmocniejszym duetem młodzieżowym w play off. Gorzowianie natomiast także mają kim straszyć - Wiktor Jasiński radzi sobie w tym sezonie całkiem nieźle.

Mecz, który zawsze elektryzuje całą Polskę - zapowiedź meczu Fogo Unia Leszno - Betard Sparta Wrocław

Historia pojedynków leszczyńsko-wrocławskich w ostatnich latach może nie napawać optymizmem zwycięzcy fazy zasadniczej. Nie wliczając w to tegorocznych zmagań wrocławianie po raz ostatni pokonali Unię w 2017 roku. Teraz jednak to Betard Sparta podchodzić będzie do meczu w roli faworyta. Nic dziwnego - w 2021 roku udało im się leszczynian pokonać dwukrotnie. Play off to jednak zabawa od zera, a Fogo Unia posiada armaty, które mogą zdetronizować rozpędzoną Betard Spartę. Głównodowodzącym tej armii jest z resztą były trener wrocławian - Piotr Baron, który wielu z tych zawodników zna doskonale. To na pewno może być swego rodzaju atutem przy przygotowaniu toru na to spotkanie.